9 kwietnia, na gali UFC 273, dojdzie do starcia wagi ciężkiej mieszanych sztuk walki między Marcinem Tyburą a Jairzinho Rozenstruikiem. Obaj zawodnicy w swoich ostatnich pojedynkach odnieśli porażki, dlatego też starcie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że zwycięzca kwietniowego zestawienia w przyszłości otrzyma szansę rywalizacji ze ścisłą czołówką królewskiej kategorii wagowej amerykańskiej organizacji.
Marcin Tybura (22-7). Czy Polaka stać na bycie jednym z najlepszych ciężkich?
Pochodzący z Uniejowa zawodnik jest z pewnością najlepszym polskim zawodnikiem MMA wagi ciężkiej. Z najlepszą organizacją mieszanych sztuk walki na świecie związany jest od kwietnia 2016 roku. Od tego czasu miewał lepsze i gorsze momenty w UFC – wygrał 9 starć oraz 6 przegrał. W ostatnim czasie „Tybur” odnotował wyraźną zwyżkę formy, gdyż zwycięstwo odnosił aż 5 razy z rzędu, co zaowocowało walką z bardzo solidnym Alexanderem Volkovem. Potencjalna wygrana Polaka miała stanowić furtkę do światowej czołówki wagi ciężkiej, lecz ostatecznie musiał on obejść się ze smakiem porażki. Tybura jednak pokonując swojego najbliższego rywala może udowodnić światu MMA, że przegrana z Volkovem była tylko wypadkiem przy pracy. Przegrana zaś może bezpośrednio oznaczać, że reprezentant Polski nie jest w stanie równać się z topowymi zawodnikami swojej kategorii wagowej. Bez wątpienia zatem Polak będzie bardzo zmotywowany wchodząc w kwietniu do oktagonu.
Jairzinho Rozenstruik (12-3). Co wiemy o reprezentancie Surinamu?
„Bigi Boy” zdecydowanie najbardziej znany jest z potężnej siły uderzenia. Dotychczas w swojej karierze wygrał aż 11 z 12 zwycięskich pojedynków właśnie przez nokaut lub techniczny nokaut. W swoim rekordzie może pochwalić się chociażby wygraną z Alistairem Overeemem, legendą wagi ciężkiej MMA. Nie był to jedyny bój, który Surinamczyk stoczył z naprawdę topowymi zawodnikami mieszanych sztuk walki. Stawał także naprzeciw Francisa Ngannou, Ciryla Gane czy Curtisa Blaydesa. Wszystkie te starcia jednak przegrał. Dla Rozenstruika walka z Tyburą również ma bardzo duże znaczenie. Wygrana z Polakiem może bowiem otworzyć mu drogę do walki z czołową piątką swojej kategorii wagowej UFC.
Tybura obecnie zajmuje 9. miejsce w rankingu kategorii ciężkiej UFC, podczas gdy Rozenstruik plasuje się na 7. pozycji.