Trzech Polaków w TOP 10 rankingu Międzynarodowej Unii Zapaśniczej. Biało-czerwoni mocni w stylu klasycznym

W ostatnich dniach Międzynarodowa Unia Zapaśnicza opublikowała najnowsze rankingi zapaśnicze w stylu klasycznym. Wśród czołowych 10. zawodników poszczególnych kategorii wagowych znalazło się aż trzech reprezentantów Polski, którzy zanotowali awanse Najwyżej sklasyfikowany jest zawodnik GKS Cartusia Kartuzy Geworg Sahakyan. Zawodnik zajmuje 4. miejsce (kat. 72 kg). W TOP 10 znajdują się także Arkadiusz Kułynycz (kat. 87 kg) oraz Tadeusz Michalik (kat. 97 kg). 

Geworg Sahakyan najwyżej z Polaków

Najwyżej z biało-czerwonych plasuje się Geworg Sahakyan, który utrzymał swoje 4. miejsce wśród zawodników w kategorii do 72 kilogramów. Zawodnik na co dzień reprezentuje pomorski klub GKS Cartusia Kartuzy i od jakiegoś czasu należy do ścisłej światowej czołówki w zapasach w stylu wolnym. Polak ma 6000 punktów przewagi nad 5. w rankingu Irańczykiem Mohammadem Reza Hojatollah Mokhtarim. Liderem tej kategorii jest Amerykanin Thomas Patrick Gilman, który wyprzedza Rosjanina Zavura Ugueva i Hindusa Ravi Kumara. 

Awans Arkadiusza Kułynycza

Awans o jedną pozycję w najnowszym rankingu zanotował Arkadiusz Kułynycz. Polak zajmuje obecnie 6. miejsce w kategorii wagowej poniżej 87 kilogramów. O zaledwie 20 punktów wyprzedził Niemca Denisa Maksymiliana Kudlę. Polski zapaśnik na co dzień występuje w klubie Olimpijczyk z Radomia. Liderem rankingu w tej kategorii wagowej jest Serb Zurabi Datunashvili. 

Brązowy medalista z Tokio na 6 miejscu

Na 6. miejscu w kategorii do 97 kilogramów sklasyfikowany jest Tadeusz Michalik, czyli nasz brązowy medalista z igrzysk olimpijskich w Tokio. Polak awansował w najnowszym zestawieniu o dwa oczka, dzięki czemu buduje swój ranking w światowej elicie. Tadeusz Michalik na co dzień reprezentuje zespół KS Sobieski Poznań. Liderem rankingu w tej kategorii wagowej w zapasach w stylu klasycznym jest Irańczyk Mohammadhadi Abdollah Saravi. Polak traci do niego aż 40 000 punktów, jednak wyprzedzający Michalika Artur Aleksanyan z Armenii ma już tylko około dwóch tysięcy punktów przewagi.