Paweł Wąsek triumfatorem Letniego Grand Prix 2024

Paweł Wąsek osiągnął jeden z największych sukcesów w swojej dotychczasowej karierze. Polak triumfował w klasyfikacji generalnej cyklu Letniego Grand Prix 2024 w skokach narciarskich. Do ostatnich zawodów w niemieckim Klingenthal przystępował jako lider klasyfikacji. Zajął 25. miejsce i obronił przewagę. Podium uzupełnili Austriak Stefan Kraft i Norweg Marius Lindvik. 

Paweł Wąsek obronił przewagę i zgarnął prestiżowy tytuł

Przed ostatnim indywidualnym konkursem Letniego Grand Prix 2024 Paweł Wąsek zajmował pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej i miał solidną przewagę nad drugim Stefanem Kraftem. Do Klingenthal pojechał po to, aby przypieczętować zwycięstwo. Miał o tyle łatwiej, że w ostatnim konkursie cyklu nie oglądaliśmy Krafta. Po pierwszej serii Paweł Wąsek zajmował 17. miejsce i był o włos od triumfu w generalce. Do drugiej serii awansował jeszcze Dawid Kubacki, który plasował się na 28. miejscu. Z rywalizacją pożegnał się Aleksander Zniszczoł (42.). 

Czytaj więcej o skokach narciarskich:

• Podium Aleksandra Zniszczoła na zakończenie sezonu Pucharu Świata
• Aleksander Zniszczoł na podium konkursu Pucharu Świata w Lahti
• Żyła i Kubacki z punktami w niedzielę w Ruce. Miało być lepiej

W drugiej serii Wąskowi poszło nieco słabiej. W konsekwencji spadł na 25. miejsce w konkursie. Wystarczyło to do tego, aby sięgnąć po tytuł najlepszego skoczka Letniego Grand Prix 2024. W generalce o 24 punkty wyprzedził Stefana Krafta i o 29 Norwega Mariusa Lindvika, który triumfował w Klingenthal. Dla Pawła Wąska to jeden z największych sukcesów w dotychczasowej karierze. Konkurs w Niemczech na 28. miejscu ukończył Dawid Kubacki. 

Konkurs duetów i koniec

Przed nami już tylko niedzielny konkurs duetów. To on zakończy Letnie Grand Prix 2024 w skokach narciarskich. Przed tym konkursem Polacy zajmują drugie miejsce w Pucharze Narodów, mając 915 punktów. Pierwsi są Austriacy, którzy mają ponad 400 punktów przewagi. Na trzecim miejscu plasują się Norwegowie ze stratą 26 punktów do Polaków. Z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie sezonu zimowego. Puchar Świata rozpocznie się już 22 listopada w norweskim Lillehammer konkursem duetów. Dzień później zostaną rozegrane pierwsze zawody indywidualne. Na pierwszy konkurs w Polsce poczekamy do 7 grudnia, gdy najlepsi skoczkowie na świecie wystąpią w Wiśle.