Z kapitalnej strony zaprezentowali się Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot podczas pierwszego konkursu Pucharu Kontynentalnego w fińskim Lahti. Polscy skoczkowie znaleźli się na podium rywalizacji i przegrali tylko z Austriakiem Thomasem Lacknerem. W pierwszej dziesiątce znaleźli się także Andrzej Stękała i Stefan Hula. Nieco gorzej poszło pozostałym Polakom, ponieważ Klemens Murańka i Jarosław Krzak po słabych skokach nie awansowali do drugiej serii konkursowej.
Polacy zaatakowali w drugiej serii
Po pierwszej serii nic nie zapowiadało tego, że Polacy włączą się do walki o konkursowe podium. Aleksander Zniszczoł zajmował 6. miejsce, a Maciej Kot był dopiero na 9. miejscu. Na szczęście obaj ze znakomitej strony pokazali się w drugiej serii, dzięki czemu awansowali na podium. Aleksander Znisczoł zajął drugie miejsce po skokach na odległość 123,5 metra oraz 126,5 metra. Tuż za nim na najniższym stopniu podium znalazł się Maciej Kot, który lądował kolejno na 121 metrze oraz 125 metrze. Niedaleko za podium znalazł się Andrzej Stękała, który skacząc dwukrotnie 124 metry, zajął 5. miejsce i przegrał z Maciejem Kotem o 3,3 punktu.
Najbardziej doświadczony w reprezentacji Polski Stefan Hula powrócił do skakania w Pucharze Kontynentalnym po nieudanym starcie w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich i Pucharze Świata. W Lahti również nie poszło mu najlepiej, ponieważ po skokach na odległość 120 metrów oraz 125 metrów został sklasyfikowany na 10. miejscu. To ostatni z Polaków, który awansował do drugiej serii. Niestety na jednym skoku swój udział w konkursie zakończyli Klemens Murańka (112,5 metra) oraz Jarosław Krzak (104,5 metra). Obu zabrakło w drugiej serii.
Wygrał Austriak Thomas Lackner
Najlepszy w pierwszym konkursie w Lahti był Austriak Thomas Lackner, który znokautował konkurencję. Ostatecznie wygrał z Aleksandrem Zniszczołem o blisko 23 punkty. W rywalizacji oglądaliśmy wielu innych doświadczonych zawodników, w tym m.in.: Michalea Hayboecka i Clemensa Leitnera (Austria) oraz Bora Pavlovcicia i Tilena Bartola (Słowenia).