Dawid Kubacki brązowym medalistą olimpijskim w konkursie na skoczni normalnej. Ryoyu Kobayashi mistrzem

Strona głównaZimowe Igrzyska OlimpijskieDawid Kubacki brązowym medalistą olimpijskim w konkursie na skoczni normalnej. Ryoyu Kobayashi...

Znakomicie ułożył się niedzielny konkurs olimpijski na skoczni normalnej w Pekinie. Zajmujący ósme miejsce po pierwszej serii Dawid Kubacki zaatakował i ostatecznie zdobył brązowy medal olimpijski. To pierwszy indywidualny krążek Polaka w karierze. Dobrze spisał się także Kamil Stoch, który zajął szóstą lokatę. Zgodnie z przewidywaniami faworytów mistrzem olimpijskim został Japończyk Ryoyu Kobayashi. 

Konkurs jak ze snu w wykonaniu Dawida Kubackiego

Przed rozpoczęciem igrzysk nikt nie zaliczał go do grona faworytów. W ostatnich miesiącach Dawid Kubacki prezentuje najsłabszą formę od lat, jednak to w Pekinie miała przyjść najważniejsza weryfikacja. Okazało się, że Polaka stać na wiele. W pierwszej serii wylądował na 104 metrze i zajmował ósme miejsce. W drugiej serii czołówka skakała gorzej, a Polak poszybował 103 metry i zaatakował. Po chwili wyprzedził go Austriak Manuel Fettner, jednak kolejni zawodnicy oddawali gorsze skoki, a Dawid Kubacki był coraz bliżej olimpijskiego podium. Gdy drugi po pierwszej serii Peter Prevc skoczył słabiej, to było wiadomo, że Polak sięgnie po pierwszy medal olimpijski w karierze. Japończyk Ryoyu Kobayashi był poza zasięgiem reszty stawki, a brązowy medal Dawida Kubackiego należy traktować jako ogromny sukces. 

Kamil Stoch stracił medal w drugim skoku

Po pierwszym skoku trzecie miejsce zajmował Kamil Stoch i wydawało się, że to on z biało-czerwonych jest najbliższy zdobycia medalu. W drugiej serii skoczył słabiej i ostatecznie spadł na szóste miejsce w klasyfikacji końcowej konkursu na skoczni normalnej. Do piątego medalu olimpijskiego w karierze Kamila Stocha zabrakło niewiele. ’

Niestety znacznie gorzej poszło Piotrowi Żyle, który w kwalifikacjach i serii próbnej plasował się na trzeciej pozycji. Zdecydowanie zepsuł pierwszy skok i zajmował 27. miejsce. W drugiej serii nieznacznie się poprawił i ostatecznie sklasyfikowano go na 21. miejscu. Stefan Hula po pierwszej serii zajmował 23. miejsce, jednak ostatecznie spadł w klasyfikacji na 26. lokatę. Już w poniedziałek 7 lutego czeka nas konkurs mikstów, w którym Polacy również mogą powalczyć o dobrą lokatę. 

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Polubienia prawdę powiedzą? Ranking polskich klubów sportowych w mediach społecznościowych

Wielkość klubu można mierzyć pod kątem budżetu, sukcesów, frekwencji, czy też rzeszy kibiców na portalach społecznościowych. Przeanalizowaliśmy media społecznościowe polskich drużyn, by stworzyć ranking...

Polacy w NBA. Różne historie, kilka wspólnych mianowników. Jak pójdzie Sochanowi?

Cezary Trybański, Maciej Lampe i Marcin Gortat. Ci reprezentanci Polski dostąpili zaszczytu gry w najlepszej lidze koszykówki na świecie. Oczywiście najdłużej i najlepiej w...