Już 17 stycznia rozpocznie się 105. edycja Australian Open, czyli pierwszego turnieju Wielkiego Szlema w tenisowym kalendarzu. Kto z Polaków ma już zapewniony udział w turnieju, a kto musi o niego powalczyć?
Kto jest już pewny udziału w Australian Open?
Z reprezentantek Polski pewne udziału w nadchodzącym turnieju Australia Open są już: Iga Świątek (9. w rankingu WTA), Magda Linette (57.) oraz Magdalena Fręch (106.). Ponadto w rywalizacji mężczyzn na pewno udział weźmie Hubert Hurkacz (9. w rankingu ATP). Pod nieobecność kilku faworytów wzrastają szanse Polaków na dobry wynik w otwierającym sezon Wielkim Szlemie. Najwięcej obiecujemy sobie po starcie Igi Świątek i Huberta Hurkacza, którzy w ostatnich miesiącach na stałe zagościli w światowej czołówce.
Kto jeszcze powalczy o udział w turnieju głównym?
Wśród kobiet o awans do turnieju głównego powalczą jeszcze Katarzyna Kawa (155.) i Urszula Radwańska (231.). Aby dostać się do finałowej drabinki, muszą przejść przez kwalifikacje, które rozpoczną się kilka dni wcześniej. Na pewno będziemy obserwować start sezonu w wykonaniu młodszej z sióstr Radwańskich, która zmieniła trenera i aktualnie trenuje pod okiem Michała Przysiężnego.
Blisko awansu w turnieju męskim jest Kamil Majchrzak (117.), który zajmuje 7. miejsce na liście rezerwowej. Oznacza to, że w przypadku wycofania się z rywalizacji jeszcze 7. tenisistów, automatycznie awansuje do turnieju głównego. Jeżeli tak się nie stanie, to wystartuje w kwalifikacjach. Poza Majchrzakiem udział w kwalifikacjach mogą wziąć także: Kacper Żuk (168.), Jan Zieliński (856.) i Szymon Walkow (1205.)
Czekamy na zgłoszenia deblistów
Polaków powinniśmy oglądać także w grze deblowej. Wciąż czekamy na ostateczne zgłoszenia i listę deblistek i deblistów, którzy staną do rywalizacji o zwycięstwo w Australian Open 2022. W turniejach deblowych powinni pojawić się tacy sportowcy jak: Iga Świątek, Magda Linette, Alicja Rosolska i Hubert Hurkacz.
Kompletna kadra reprezentacji Polski na turniej Australia Open powinna być znana w połowie stycznia, tuż przed rozpoczęciem rywalizacji na kortach w Melbourne.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
