STS KOD PROMOCYJNY

Flavio Cobolli – Hubert Hurkacz 3:6, 2:6. Pewny awans do II rundy w Rotterdamie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisFlavio Cobolli – Hubert Hurkacz 3:6, 2:6. Pewny awans do II rundy...

Hubert Hurkacz udanie rozpoczął zmagania w turnieju halowym ABN AMRO Open rangi ATP 500 w Rotterdamie. W dwóch szybkich setach pokonał Włocha Flavio Cobolliego. Skończyło się wynikiem 6:3, 6:2. Hubert Hurkacz pewnie zameldował się w II rundzie zmagań. Polak jest rozstawiony z numerem ósmym i należy do grona faworytów do zwycięstwa w Rotterdamie. Od lat w tym turnieju czuje się bardzo dobrze. 

Szybko zapomniał o Australian Open

Dla Huberta Hurkacz (21. ATP) to drugi turniej w tym sezonie po tym, jak niespodziewanie szybko odpadł z Australian Open. Wrócił jednak do Europy i wydaje się, że szybko zapomniał o tamtym niepowodzeniu. Polak startuje w turnieju halowym ABN AMRO Open rangi ATP 500 w Rotterdamie. Już w I rundzie trafił na niewygodnego rywala. Był nim Włoch Flavio Cobolli (35. ATP). Obaj grali ze sobą po raz trzeci i Hurkacz podtrzymał miano niepokonanego. 

Spotkanie rozpoczęło się od pewnego wygrywania gemów przez zawodników serwujących. Tak było do stanu 3:2 dla Polaka. Kolejny gem rozstrzygnął losy pierwszej partii. Hubert Hurkacz przełamał i po chwili wyszedł na 5:2. Partię zamknął 6:3, broniąc w ostatnim gemie breakpointa. Drugi set miał nieco inny przebieg. Przewaga Polaka była wyraźniejsza. Po raz pierwszy przełamał już w trzecim gemie. Drugie przełamanie dołożył w siódmym, a następnie wygrał partię 6:2, a całe spotkanie zakończył w dwóch setach. Potrwało ono niewiele ponad godzinę i nasz zawodnik zameldował się w II rundzie. 

Flavio Cobolli (Włochy) – Hubert Hurkacz (Polska, 8) 3:6, 2:6

Z kim Hubert Hurkacz zagra w II rundzie?

Polak swojego kolejnego rywala pozna we wtorek 4 lutego. W następnym meczu zmierzy się w lepszym z meczu pomiędzy Czechem Jirim Lehecką (24. ATP) i Australijczykiem Alexeiem Popyrinem (26. ATP). Do tej pory Hubert Hurkacz z Czechem grał tylko raz i wygrał z nim w zeszłorocznej edycji turnieju w Rotterdamie. Natomiast bilans Polaka z Popyrinem to 3-1. Liczymy na to, że seria zwycięstw zostanie podtrzymana.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Mecze polskich koszykarzy w 2024

W ostatnim czasie znów nieźle się ma koszykówka. Mecze Polski w ostatnim czasie cieszyły oczy kibiców. Czy tak samo będzie w kolejnym roku? Jakie...