Tenisista Daniel Michalski w chorwackim Zadarze osiągnął najlepszy rezultat w zawodowej karierze. Polak po raz pierwszy doszedł do finału turnieju na poziomie ATP Challenger Tour. Niestety, został pokonany przez Włocha Flavio Cobolliniego w dwóch setach.
Najlepszy rezultat w karierze
Daniel Michalski przechodził przez kolejne rundy w ATP Challenger Tour w chorwackim Zadarze jak burza i kolejno eliminował swoich rywali. Jego pierwszym rywalem był Milim Poljicak, do którego pokonania musiały zostać rozegrane trzy sety. W następnej fazie poszło nieco łatwiej, bo Polak wygrał z Nermaną Faticiem 7:5, 6:1, a potem także z Daliborem Svrcinie 6:3, 6:1. Na drodze do finału stał jeszcze Hiszpan Carlos Sanchez Jover. Tu 22-latek musiał się trochę namęczyć, ale opłaciło się. Po porażce w pierwszym secie, Michalski wygrał dwa kolejne i tak osiągnął najlepszy rezultat w swojej zawodowej karierze na poziomie Challengera. W finale trafił jednak na rozstawionego z numerem szóstym Włocha Flavio Cobolliniego, który nie dał mu żadnych szans i został mistrzem chorwackiej mączki. Mimo to, Michalski ma powody do zadowolenia, ponieważ zdobył 54 punkty, co da mu awans o około 60 pozycji w rankingu. Znajdzie się wtedy w TOP 300 najlepszych tenisistów na świecie.
Jakie plany Polaka?
4 kwietnia zostanie ogłoszony aktualny ranking ATP, w którym Michalski znajdzie się w okolicach 275. lokaty. Wciąż ma też szansę na poprawę tego rezultatu, ponieważ weźmie udział w challengerze w portugalskim Oeiras. W pierwszej rundzie turnieju głównego spotka się z kwalifikantem z USA – Noah Rubinem.
Nie tylko Michalski znalazł się w finale
W tym miejscu warto wspomnieć, że w minionym tygodniu nie tylko Daniel Michalski dobrze spisywał się na tenisowych kortach. Kacper Żuk wziął udział w halowej imprezie ATP Challenger Tour na kortach twardych w szwajcarskim Biel i zanotował najlepszy występ w sezonie 2022. Podobnie jak Michalski, dotarł do finału, lecz tam również został pokonany w dwóch setach przez swojego rywala. Dla Żuka udany występ w Szwajcarii oznacza zdobycie cennych punktów do rankingu ATP. Dzięki wywalczeniu 50 „oczek” Polak przesunie się do TOP 200, na około 185. lokatę.