STS KOD PROMOCYJNY

Marcos Giron – Hubert Hurkacz 4:6, 7:6(5), 4:6. Zwycięski bój Polaka w Tokio

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisMarcos Giron – Hubert Hurkacz 4:6, 7:6(5), 4:6. Zwycięski bój Polaka w...

Za nami emocjonujący bój w Tokio. Hubert Hurkacz wygrał w trzech setach z Amerykaninem Marcosem Gironem i awansował do II rundy turnieju Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships rangi ATP 500. Losy meczu ważyły się do ostatniej piłki. To Polak wygrał 6:4, 6:7(5), 6:4 i gra dalej. Hubert Hurkacz w Tokio jest rozstawiony z numerem dwa. Ze spokojem może czekać na wyłonienie swojego kolejnego rywala. 

Cenne zwycięstwo Huberta Hurkacza na otwarcie w Tokio 

Blisko miesiąc czekaliśmy na powrót Huberta Hurkacza (8. ATP) na kort. Ostatni mecz zagrał 29 sierpnia w US Open, gdzie w II rundzie nieoczekiwanie przegrał z Australijczykiem Jordanem Thompsonem (29. ATP). Po blisko miesiącu rozpoczął kampanię w Azji i bierze udział w turnieju rangi ATP 500 Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships. Polak jest tam numerem dwa, jednak już w I rundzie czekała go bardzo trudna przeprawa. Po drugiej stronie kortu stanął Amerykanin Marcos Giron (47. ATP). 

Spotkanie od początku było wyrównane. W pierwszym secie zanosiło się na tie-breaka. Kluczowy okazał się 10. gem. W nim Hubert Hurkacz przełamał Girona i zakończył partię 6:4. Wydawało się, że Polak pójdzie za ciosem. W drugiej partii z przełamaniem prowadził już 3:1. Wtedy Amerykanin odzyskał wigor i doprowadził do wyrównania. Tym razem doszło do tie-breaka. W nim więcej skuteczności zachował Giron i to on wygrał 7:5. O awansie decydował trzeci set. Ten rozpoczął się idealnie dla Huberta Hurkacza. Przełamał już w pierwszym gemie i wypracował sobie cenną przewagę. Nie oddał jej do samego końca. Wygrał 6:4 i po dwóch godzinach walki zameldował się w II rundzie zmagań w Tokio

Hubert Hurkacz (Polska, 2) – Marcos Giron (USA) 6:4, 6:7(5), 6:4

Kto będzie kolejnym rywalem Hurkacza w Tokio?

Teraz Polak ze spokojem może czekać na wyłonienie swojego kolejnego rywala w Tokio. W II rundzie zagra z Brytyjczykiem Jackiem Draperem (20. ATP) lub Włochem Mattią Belluccim (103. ATP). Faworytem do awansu jest Draper, jednak Włocha stać na sprawienie niespodzianki. Liczymy na to, że bez względu na rywala, to Hubert Hurkacz zagra na najwyższym poziomie i awansuje do ćwierćfinału. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

400 PLN ZA GOLA POLSKI W MECZU ZE SZKOCJĄ

Gdy po zarejestrowaniu się w STS z kodem GOL400 wytypujemy gola Polski w meczu ze Szkocją to poza standardową wygraną dodatkowo zgarniamy bonus w wysokości 400...

Polskie fighterki. Kto kształtuje scenę MMA kobiet w Polsce? 

Od wielu lat mieszane sztuki walki cieszą się w Polsce dużą popularnością. Dotyczy to również rywalizacji kobiet. Na miano prawdziwej legendy kobiecego MMA w...