STS KOD PROMOCYJNY

Gruzja – Polska 0:4. Pewny awans w Pucharze Davisa

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisGruzja – Polska 0:4. Pewny awans w Pucharze Davisa

Nie było zaskoczenia. Polska efektownie wygrała 4:0 na wyjeździe z Gruzją i wywalczyła awans do grupy światowej I Pucharu Davisa w tenisie ziemnym mężczyzn. Biało-czerwoni poradzili sobie bez Huberta Hurkacza. Punkty dla naszej drużyny zdobywali: Kamil Majchrzak, Jan Zieliński, Karol Drzewiecki, Maks Kaśnikowski i Martyn Pawelski.

Majchrzak wyprowadził Polaków na prowadzenie 

Pod nieobecność Huberta Hurkacza liderem naszej drużyny był Kamil Majchrzak (115. ATP). Ze swojej roli wywiązał się bardzo dobrze. To on otworzył starcie z Gruzinami, gdy mierzył się z Aleksandre Bakshim (489. ATP). Polak po pierwszym zaskoczeniu zaczął grać skutecznie i pierwszą partię wygrał 6:3. W drugiej doszło do tie-breaka. W nim Kamil Majchrzak wytrzymał presję i wygrał 7:4, wyprowadzając Polskę na prowadzenie 1:0

Aleksandre Bakshi (Gruzja) – Kamil Majchrzak (Polska) 3:6, 6:7(4)


Czytaj więcej o tenisie ziemnym:


Maks Kaśnikowski poszedł za ciosem

Jako drugi w piątek na korcie pojawił się Maks Kaśnikowski (217. ATP). Jego rywalem był Saba Purtseladze (450. ATP). Spotkanie było bardzo emocjonujące. Pierwszego seta zgodnie z oczekiwaniami wygrał Polak 6:3. W drugiej partii to rywal przejął inicjatywę, wygrywając 7:5. Decydował trzeci set. W nim Kaśnikowski stanął na wysokości zadania. Wygrał 6:4 i w meczu z Gruzją było 2:0 dla Polski. Tak zakończył się pierwszy dzień rywalizacji. 

Saba Purtseladze (Gruzja) – Maks Kaśnikowski (Polska) 3:6, 7:5, 4:6

Debliści przypieczętowali awans

Sobotnie granie otworzyli debliści. Po polskiej stronie pojawili się Jan Zieliński i Karol Drzewiecki. Ich rywalami byli Aleksandre Bakshi i Zura Tkemaladze. Oczywiście to nasi zawodnicy byli zdecydowanymi faworytami i potwierdzili to na korcie. Wygrali 7:5, 6:1, dzięki czemu zapewnili Polakom końcowe zwycięstwo w meczu z Gruzją. Było 3:0

Aleksandre Bakshi / Zura Tkemaladze (Gruzja) – Jan Zieliński / Karol Drzewiecki (Polska) 5:7, 1:6

Cenne zwycięstwo Martyna Pawelskiego

Choć mecz był już rozstrzygnięty, to jednak rozegrano jeszcze jedno spotkanie singlowe. W nim pokazał się Martyn Pawelski (775. ATP). Jego przeciwnikiem był nieco wyżej notowany Zura Tkemaladze (716. ATP). To było emocjonujące starcie. Każdy set ważył się do ostatniej piłki. Decydował super tie-break, którego 10:8 wygrał Polak. Dzięki temu zapewnił naszej drużynie narodowej efektowne zwycięstwo 4:0. Powrót z Tbilisi będzie przyjemny.

Zura Tkemaladze (Gruzja) – Martyn Pawelski (Polska) 7:6, 6:7(5), 8:10

Polacy już we wrześniu 2025 roku zagrają kolejne spotkanie o awans do turnieju finałowego Pucharu Davisa. Niedługo poznają swoich rywali.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...