STS KOD PROMOCYJNY

Jannik Sinner – Alexander Zverev 6:3, 7:6, 6:3. Włoch obronił tytuł w Melbourne

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisAustralian OpenJannik Sinner – Alexander Zverev 6:3, 7:6, 6:3. Włoch obronił tytuł w...

Za nami jednostronny finał Australian Open 2025. Włoch Jannik Sinner pewnie pokonał Niemca Alexandra Zvereva i obronił tytuł wywalczony przed rokiem. Wyrównany był zwłaszcza drugi set, który zakończył się w tie-breaku. Jannik Sinner wygrał w trzech setach i umocnił się na pozycji lidera światowego rankingu. Czas na krótkie podsumowanie wielkiego finału. 

Sinner poszedł za ciosem 

Jannik Sinner (1. ATP) w Melbourne bronił tytułu wywalczonego przed rokiem. Wówczas w wielkim finale wygrał po pięciosetowym boju z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem (7. ATP). Teraz po drugiej stronie stanął wicelider rankingu Alexander Zverev (2. ATP) z Niemiec. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Choć Włoch był faworytem, to jednak Niemca stać było na sprawienie niespodzianki.

Spotkanie jednak od początku toczyło się pod dyktando Jannika Sinnera. Na przestrzeni całej pierwszej partii Zverev nie miał ani jednego breakpointa. Włoch z kolei dwukrotnie mógł odebrać rywalowi serwis. Udało się raz i to wystarczyło do wygrania seta 6:3. Bardziej wyrównana była druga partia. W niej był tylko jeden breakpoint, jednak Zverev wyszedł z opresji. Doszło do tie-breaka. W nim jednak ponownie skuteczniejszy był Włoch i zbliżył się do końcowego triumfu. Trzeci set miał podobny przebieg do pierwszego. Znów decydowało jedno przełamanie. Jannik Sinner w szóstym gemie wyszedł na 4:2 i tego nie zmarnował. Ponownie wygrał 6:3, zapewniając sobie trzeci tytuł wielkoszlemowy w karierze. Mecz był jednostronny i Niemiec nie miał ani jednej piłki na przełamanie. To tylko podkreśla klasę Włocha.

Jannik Sinner (Włochy, 1) – Alexander Zverev (Niemcy, 2) 6:3, 7:6, 6:3

Najnowszy ranking ATP

W czołówce rankingu ATP nie będzie zbyt wiele zmian. Zdecydowanym liderem pozostaje Jannik Sinner, który ma blisko 4000 punktów przewagi nad Zverevem. Na trzecim miejscu pozostaje Hiszpan Carlos Alcaraz. Zdecydowanie słabiej wygląda to w przypadku Huberta Hurkacza. Polak w tym roku odpadł już w II rundzie po porażce z Serbem Miomirem Kecmanoviciem i zajmuje dopiero 21. miejsce w zestawieniu ATP.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Lewandowski trafił z Sevillą. FC Barcelona odrabia straty w lidze

Robert Lewandowski strzelił kolejnego gola w tym sezonie ligi hiszpańskiej. Wojciech Szczęsny bronił bardzo dobrze, a ich FC Barcelona wygrała na wyjeździe 4:1 z...

Philadelphia Eagles – Kansas City Chiefs 40:22. Orły wygrały Super Bowl 2025

Za nami największe sportowe święto w Stanach Zjednoczonych. Zespół Philadelphia Eagles sięgnął po mistrzostwo kraju w futbolu amerykańskim, wygrywając w legendarnym Super Bowl. W...