Hubert Hurkacz w fantastycznym stylu pokonał Norwega Caspera Ruuda i awansował do finału turnieju National Bank Open w Montrealu. Choć pierwszego seta wygrał jeszcze wyżej rozstawiony rywal, to później pełną kontrolę nad spotkaniem przejął reprezentant Polski. Tym samym udanie zrewanżował się Norwegowi za porażkę z nim w tegorocznym Roland Garros. W wielkim finale Polak zagra z Hiszpanem Pablo Carreno-Bustą. Spotkanie rozpocznie się 14 sierpnia o 22.
Pierwsze starcie na korzyść Norwega
Obaj tenisiści zajmują zbliżone miejsca w rankingu ATP. Polak jest na 10., a Norweg na 7. pozycji. Przed rozpoczęciem meczu trudno było wskazać o zdecydowanego faworyta. Do tej pory grali ze sobą tylko raz i w Roland Garros górą był Norweg. Spotkanie w Montrealu lepiej rozpoczął Polak, który szybko przełamał rywala i wyszedł na prowadzenie 3:0. Wówczas do gry powrócił Casper Ruud, który odrobił straty i doprowadził do remisu 3:3. Wydawało się, że o losach pierwszego seta zadecyduje tie-break, ale w 11. gemie Polak ponownie dał się przełamać. Chwilę później Norweg dopełnił formalności i wygrał 7:5.
Kapitalna gra Polaka w drugim i trzecim secie
Drugi set rozpoczął się dla Huberta Hurkacza najgorzej jak mógł. Rozpędzony Casper Ruud przełamał Polaka. Na szczęście chwile później reprezentant Polski zanotował przełamanie zwrotne. Później to Hurkacz przejął inicjatywę. Od stanu 2:2 wygrał trzy kolejne gemy i zrobiło się 5:2. Kilka minut później zakończył seta 6:3 i doprowadził do remisu 1:1. Rozpędzony Polak poszedł za ciosem. Wygrał cztery pierwsze gemy drugiego seta, w tym dwukrotnie przełamał przeciwnika. Przewagę utrzymał do samego końca i zakończył partię zwycięstwem 6:2. Tym samym zameldował się w wielkim finale National Open Bank rangi ATP 1000 w Montrealu.
Hubert Hurkacz (Polska, 8) – Casper Ruud (Norwegia, 4) 5:7, 6:3, 6:2
Z Carreno-Bustą o prestiżowe zwycięstwo
Finałowym przeciwnikiem Polaka w Montrealu będzie Hiszpan Pablo Carreno-Busta (23. ATP). Faworytem meczu wydaje się być wyżej notowany Polak. Historia pojedynków wskazuje jednak na Hiszpana, który wygrał 2 z 3 rozgrywanych pomiędzy nimi spotkań. Co ciekawe jedno z nich miało miejsce jeszcze w 2015 roku w Szczecinie. Początek finału 14 sierpnia o 22:00 czasu polskiego.