Przed Hubertem Hurkaczem bardzo trudne zadanie. Polski tenisista rozpoczyna walkę o obronę tytułu w turnieju Halle Open w niemieckim Halle. Reprezentant Polski broni nie tylko trofeum, ale również 500 punktów rankingowych. To niezwykle ważne w kontekście jego pozycji w rankingu ATP, gdzie od kilku tygodni jego dorobek punktowy regularnie maleje. Na otwarcie zmagań w I rundzie Polak zmierzy się z Amerykaninem Christopherem Eubanksem, który do drabinki głównej dotarł przez kwalifikacje.
Ważny turniej dla Huberta Hurkacza
Hubert Hurkacz (14. ATP) ma za sobą mało udane starty. W konsekwencji jego pozycja w rankingu ATP słabnie. Teraz przyjdzie mu bronić aż 500 punktów rankingowych, które zdobył przed rokiem, wygrywając turniej Halle Open na kortach trawiastych w Niemczech. Teraz musi powalczyć o obronę tytułu, jeżeli nie chce stracić kontaktu z czołową dziesiątką rankingu ATP. Nie będzie o to łatwo, ponieważ w turnieju wystartuje wielu uznanych tenisistów.
Polak jest rozstawiony z numerem szóstym. Wyżej znajdują się jeszcze Daniił Miedwiediew (3. ATP, Rosja), Stefanos Tsitsipas (5. ATP, Grecja), Andriej Rublow (7. ATP, Rosja) i Jannik Sinner (9. ATP Włochy). W ostatniej chwili z powodu problemów zdrowotnych z turnieju wycofał się Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (11. ATP). Bez wątpienia nie tylko Hubert Hurkacz w Halle ma apetyt na zwycięstwo. Przed nami bardzo emocjonujący turniej. Oprócz singla Polak zagra także w turnieju deblowym, gdzie stworzy duet z Włochem Sinnerem.
Po raz pierwszy z Eubanksem
Pierwszym przeciwnikiem Huberta Hurkacza w Halle będzie Amerykanin Christopher Eubanks (75. ATP). Tenisista ten do turnieju przebijał się przez dwuetapowe eliminacje. W nich nie bez problemu pokonał Hugo Gastona i Daniela Altmaiera. Teraz czeka go jeszcze trudniejsze zadanie, bo w I rundzie zmierzy się z broniącym tytułu Hurkaczem. Mecz ten zaplanowano na wtorek 20 czerwca. Obaj zmierzą się ze sobą po raz pierwszy i liczymy na to, że zwycięsko z tego pojedynku wyjdzie Polak.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
