Hubert Hurkacz poznał drabinkę turnieju Internazionali BNL d’Italia na kortach ziemnych w Rzymie. Polak będzie w nim rozstawiony z numerem 14., dzięki czemu w I rundzie otrzymał wolny los. Hubert Hurkacz przystąpi do rywalizacji w II rundzie, gdzie spotka się z Amerykaninem Jeffrey’em Johnem Wolfem lub Francuzem Quentinem Halysem. Już w III rundzie może trafić na Alexandra Zverewa. Hurkacz będzie jedynym Polakiem w turnieju singlowym w Rzymie.
Szansa na sporo punktów
Po ostatnich nie najlepszych występach Hubert Hurkacz (15. ATP) do Rzymu jedzie ze sporymi nadziejami. Przed rokiem przegrał już w pierwszym meczu, dlatego teraz ma sporo punktów do zdobycia. Turniej ma rangę ATP Masters 1000 i potrwa dwa tygodnie. Dobry występ w Rzymie może pozwolić Hurkaczowi przesunąć się w rankingu ATP, zwłaszcza pod nieobecność kontuzjowanego Hiszpana Rafaela Nadala (14. ATP). Dla Polaka będzie to czwarty występ z rzędu w Internazionali BNL d’Italia. Najlepszy wynik w singlu osiągnął w 2020 roku, gdy dotarł do 1/8 finału. W tym roku zawody są bardzo mocno obsadzone i wezmą w nich udział m.in.: Novak Djoković (1. ATP, Serbia), Carlos Alcaraz (2. ATP, Hiszpania), Danił Miedwiediew (3. ATP, Rosja), Casper Ruud (4. ATP, Norwegia) i Stefanos Tsitsipas (5. ATP, Grecja).
Z kim zagra Hubert Hurkacz?
Ze względu na swoje rozstawienie Polak jest już pewny gry w II rundzie turnieju w Rzymie. Tam spotka się ze zwycięzcą meczu Jeffrey John Wolf (54. ATP, USA) – Quentin Halys (71. ATP, Francja). Hubert Hurkacz będzie faworytem meczu II rundy. Jeżeli wygra, to już w III rundzie może trafić na Niemca Alexandra Zverewa (22. ATP) lub Belga Davida Goffina (107. ATP). Przed Polakiem duże wyzwanie, jednak musi poprawić wyniki, jeżeli znów chce awansować w okolice 10. miejsca w rankingu ATP. Turniej we Włoszech to ostatni przystanek przed wielkoszlemowym Roland Garros w Paryżu. Emocjonująca walka toczy się o prowadzenie w rankingu. Lider Novak Djoković ma tylko 5 punktów przewagi nad Carlosem Alcarazem i broni w Rzymie tytułu. Wydaje się, że po tym turnieju Hiszpan powróci na pierwsze miejsce.