Bardzo ciężki bój stoczył Hubert Hurkacz w II rundzie turnieju ATP 1000 w Madrycie. Po trzech setach pokonał weterana Richarda Gasqueta z Francji. Polak w trzecim secie pregrywał już 2:5, ale udało mu się odwrócić losy meczu. Awansował do III rundy Mutua Madrid Open, gdzie czeka go jeszcze trudniejsze zadanie. Tam zmierzy się z Chorwatem Borną Coriciem. Mecz zaplanowano na niedzielę 30 kwietnia.
Pierwszy set dla Gasqueta
Mecz drugiej rundy od razu lepiej układał się dla doświadczonego Richarda Gasqueta (43. ATP) z Francji. Hubert Hurkacz (15. ATP) długo nie potrafił znaleźć recepty na dobrze dysponowanego Francuza. W pierwszym secie obaj imponowali formą serwisową. Nie oglądaliśmy żadnego przełamania. Tylko w dwóch gemach mieliśmy breakpointy, jednak żaden z zawodników z nich nie wykorzystał. Doszło do tie-breaka. W nim Hurkacz miał trzy piłki setowe, jednak Francuz za każdym razem się bronił. Finalnie to Gasquet wygrał 11:9 i wyszedł na prowadzenie w setach 1:0.
Udana pogoń Huberta Hurkacza
Polak nie mógł pozwolić sobie już na żaden błąd i rozpoczął pogoń za swoim rywalem. W drugim secie kluczowy był piąty gem. Wówczas Hurkacz zanotował pierwsze przełamanie w tym meczu i następnie kontrolował partię. Zakończyła się spokojnym zwycięstwem 6:4 i o wszystkim miał zadecydować trzeci set. Ten zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla 36-letniego Francuza, który z przełamaniem prowadził już 4:1 i 5:2. Wydawało się, że pewnie zmierza po zwycięstwo. Wtedy nastąpiło przebudzenie i fantastyczna pogoń Hurkacza. Polak wygrał pięć gemów z rzędu i rzutem na taśmę odwrócił losy tego pojedynku. Wygrał 7:5 i to on może cieszyć się z awansu do III rundy po niezwykle wymagającym pojedynku. Panowie na korcie spędzili blisko 2,5 godziny.
Hubert Hurkacz (Polska, 12) – Richard Gasquet (Francja) 6:7(9), 6:4, 7:5
Borna Corić kolejnym rywalem Polaka
Teraz przed Hubertem Hurkaczem jeszcze trudniejsze zadanie. Jego rywalem w III rundzie będzie Chorwat Borna Corić (20. ATP), który w pierwszym meczu bez większych problemów poradził sobie z Francuzem Hugo Gastonem. Do tej pory Hurkacz i Corić trzykrotnie mierzli się na korcie i lepszy bilans ma Chorwat, który wygrał dwa mecze. Ostatni z nich miał miejsce w październiku ubiegłego roku w Wiedniu, gdzie Polak przegrał 1:2. Liczymy na to, że w niedzielę 30 kwietnia w Madrycie Hubert Hurkacz wyrówna stan rywalizacji pomiędzy nimi i awansuje do IV rundy.