Iga Świątek bez większych problemów poradziła sobie z Amerykanką Sloane Stephens i zameldowała się w III rundzie turnieju wielkoszlemowego US Open. Przed startem spotkania mogliśmy spodziewać się bardziej wyrównanego starcia, jednak od początku do końca prowadzone było pod dyktando liderki światowego rankingu. Amerykance nie pomogły własne ściany i żywiołowo reagująca publiczność. W III rundzie US Open Polka zmierzy się z kolejną reprezentantką gospodarzy Lauren Davis i ponownie będzie faworytką.
Drugi mecz w ciągu 2 tygodni i drugie zwycięstwo Świątek
Przed rozpoczęciem meczu faworytką była Iga Świątek (1. WTA). Tenisistki mierzyły się po raz drugi w ciągu dwóch tygodni. Kilkanaście dni temu Polka również w dwóch setach poradziła sobie z niżej notowaną Sloane Stephens (51. WTA). Zgodnie z przypuszczeniami spotkanie zaczęło się po myśli liderki światowego rankingu. Po wygranej we własnym gemie serwisowym przyszło szybkie przełamanie. Za chwilę odpowiedziała przełamaniem Stephens, jednak Świątek odskoczyła na prowadzenie 4:1. Od tego momentu obie zawodniczki solidarnie wygrywały swoje podanie i pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3 na korzyść Polki.
Drugi set rozpoczął się jeszcze lepiej dla Igi Świątek. Od początku dyktowała warunki gry i wygrała cztery początkowe gemy. Wyszła na prowadzenie 4:0 i w pełni kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie. Później nieco zwolniła, dzięki czemu Sloane Stephens udało się urwać dwa gemy. Ostatecznie partia zakończyła się wynikiem 6:2 dla Polki, która w pięć kwadransów zameldowała się w III rundzie US Open. Zwycięstwo 2:0 jest jak najbardziej zasłużone.
Iga Świątek (Polska, 1) – Sloane Stephens (USA) 6:3, 6:2
Z Davis o IV rundę
Teraz na drodze Igi Świątek stanie Amerykanka Lauren Davis. Tenisistka zajmuje dopiero 105. miejsce w rankingu WTA i zdecydowaną faworytką będzie Polka, która od kilku miesięcy utrzymuje się na szczycie. Obie zawodniczki zmierzą się ze sobą po raz pierwszy. W drodze do III rundy Davis pokonała Włoszkę Lucię Bronzetti i Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową.