Nieudane wznowienie. Linette odpadła z turnieju singlowego w Holandii

Magda Linette już na I rundzie zakończyła swój udział w turnieju singlowym w holenderskim S-Hertogenbosch. Dla Polki to inauguracja sezonu na kortach trawiastych. Spotkanie rozpoczęło się we wtorek 11 czerwca, jednak przy stanie 5:5 w trzecim secie zostało przerwane z powodu ciemności. Wznowiono je po 16:00 w środę. Niestety skuteczniejsza była kwalifikantka Robin Montgomery ze Stanów Zjednoczonych i to ona gra dalej. 

Nieoczekiwana porażka Linette na otwarcie Libema Open 2024

Po wielkoszlemowym Roland Garros, gdzie Magda Linette (44. WTA) odpadła już w I rundzie, rozpoczęliśmy sezon na kortach trawiastych. Polka udała się do Holandii, gdzie startowała w turnieju Libema Open 2024 rangi WTA 250 w S-Hertogenbosch. Tam grała jako rozstawiona z numerem ósmym. Na początek czekało ją teoretycznie łatwe zadanie, ponieważ rywalizowała z Amerykanką Robin Montgomery (173. WTA), która do turnieju głównego przebijała się przez kwalifikacje. 

Spotkanie jednak od początku było bardzo wyrównane. Rozpoczęło się we wtorek 11 czerwca. W premierowej odsłonie nie mieliśmy żadnego przełamania, choć w dziesiątym gemie przy serwisie rywalki Magda Linette miała dwa breakpointy. Doszło do tie-breaka. W nim lepsza była Polka, która wygrała 7:4. W drugim secie role się odwróciły. O jego losach zadecydowało przełamanie z czwartego gema na korzyść Montgomery. Później Amerykanka utrzymała swoje podanie i zakończyła partię 6:3. Trzeci set ponownie był bardzo wyrównany. Większe problemy miała jednak Magda Linette. Przy stanie 5:5 sędzia przerwał starcie ze względu na zapadające ciemności. Mecz wznowiono we wtorek na dwa gemy. Niestety oba padły łupem Amerykanki, która wygrała 7:5 i awansowała dalej. 

Robin Montgomery (USA, Q) – Magda Linette (Polska, 8) 6:7 (4), 6:3, 7:5

Przed Polką jeszcze rywalizacja w deblu 

Z pewnością zarówno Magda Linette, jak i jej kibice spodziewali się więcej po udziale tenisistki w turnieju Libema Open 2024. Nie żegna się jeszcze z Holandią, ponieważ czeka ją dokończenie spotkania deblowego. Polka tworzy duet z Holenderką Arantxą Rus. Rywalizują z rozstawionymi z trójką Japonkami Eri Hozumi i Makoto Ninomiyą. Ich mecz rozpoczął się w poniedziałek, jednak został przerwany z powodu opadów deszczu przy stanie 6:1, 4:4 na korzyść polsko-holenderskiej pary. Dziś zostanie dokończony.