W Indian Wells Magda Linette nie sprawiła sensacji. W meczu II rundy Polka w dwóch setach przegrała z czwartą rakietą świata Jessicą Pegulą. Amerykanka była zdecydowaną faworytką i potwierdziła to na korcie. Skończyło się wynikiem 4:6, 2:6. Dla Magdy Linette to trzecia porażka w karierze z tą tenisistką. Niedługo poznamy kolejne plany startowe reprezentantki Polski.
Linette nie przeciwstawiła się Peguli
Magda Linette (36. WTA) tegoroczny turniej Indian Wells rozpoczęła od trzysetowego boju z Amerykanką Peyton Stearns (44. WTA). Wygrała i awansowała dalej. Niestety już w II rundzie czekała na nią kolejna z Amerykanek Jessica Pegula (4. WTA). To jedna z najlepszych tenisistek globu w ostatnich latach i było to widać na korcie. Spotkanie rozpoczęło się od trzech przełamań, ale jedno więcej miała Pegula. W szóstym gemie Polka na chwilę doprowadziła do wyrównania 3:3, jednak później znów przyspieszyła rywalka. Skończyło się wynikiem 4:6.
Drugi set był jeszcze bardziej jednostronny. Pegula szybko zyskała dwa przełamania i wyszła na 5:1. Tej szansy nie zmarnowała. Set zakończył się zwycięstwem Amerykanki 6:2. Na przestrzeni całej partii Polka miała tylko dwa breakpointy w czwartym gemie. Szkoda, że ich nie wykorzystała, ponieważ mogła jeszcze wrócić do gry. To się nie udało i Magda Linette już na etapie II rundy żegna się z tegorocznym turniejem Indian Wells. Spotkanie potrwało pięć kwadransów.
Magda Linette (Polska) – Jessica Pegula (USA, 4) 4:6, 2:6
Co dalej z Magdą Linette?
Niedługo poznamy kolejne plany startowe Magdy Linette. Teraz przed nią z pewnością odpoczynek i skupienie się na treningach. W wirtualnym zestawieniu Polka awansowała na 34. miejsce w rankingu WTA, jednak może go nie utrzymać. Wiele zależy od tego, jak spiszą się inne tenisistki za nią, w tym m.in. Brytyjka Katie Boulter i Ormiana Elina Avanesyan. W turnieju Indian Wells pozostały jeszcze dwie Polki. Iga Świątek jest już w III rundzie, a Magdalena Fręch w sobotę 8 marca rozpocznie rywalizację w II rundzie.