Młody 22-letni Marcel Zieliński dotarł do finału turnieju singlowego ITF M15 w Telde na Gran Canarii. Tam polski tenisista musiał uznać wyższość Hiszpana Alejandro Manzareny Pertusa. Spotkanie zakończyło się po dwóch wyrównanych setach, a Polak postawił się faworyzowanemu rywalowi. To kolejny dobry występ Marcela Zielińskiego w turniejach tenisowych niższej rangi. W pierwszym turnieju w Telde dotarł do ćwierćfinału.
Zwycięstwo było blisko
Marcel Zieliński (975. ATP) kontynuuje występy w niżej notowanych turniejach tenisa ziemnego. Tym razem startował w turnieju Gran Canaria Men’s TDC Series Pro II na kortach ziemnych. Co ciekawe, do głównej drabinki musiał przebijać się przez eliminacje. To mu się udało i awansował do turnieju. Tam w I rundzie w trzech setach pokonał wyżej notowanego Hiszpana Benjamina Wintera Lopeza (710. ATP). Kolejne spotkanie to szybkie zwycięstwo z turniejową czwórką Jorge Martinezem Martinezem (613. ATP) z Hiszpanii.
W ćwierćfinale reprezentant Polski mierzył się z Urugwajczykiem Martinem Cuevasem (619. ATP) i również wygrał w dwóch setach. Półfinał to jedyne spotkanie z niżej notowanym rywalem. Tam pokonał Niemca Kaia Lemstrę (979. ATP). Obaj zajmują zbliżone pozycje w światowym rankingu. Niestety zwycięska passa Polaka zakończyła się w finale. Tam lepszy okazał się Alejandro Manzarena Pertus (740. ATP). Mecz skończył się w dwóch setach, a Marcel Zieliński postawił faworytowi trudne warunki gry. Do zwycięstwa jednak trochę zabrakło.
Marcel Zieliński (Polska) – Alejandro Manzarena Pertus (Hiszpania) 4:6, 6:7 (5)
Od kilku miesięcy reprezentuje Polskę
Młody Marcel Zieliński to syn Mariusza Zielińskiego, czyli byłego reprezentanta Polski w Pucharze Davisa i mistrza kraju. Marcel do niedawna reprezentował Niemcy, gdzie się wychował. Od lutego tego roku oficjalnie gra pod biało-czerwoną flagą. Liczymy na to, że to dopiero początek jego dobrych występów na kortach tenisowych. Przed tygodniem w Telde doszedł do ćwierćfinału. Gorzej poszło mu w deblu, gdzie teraz odpadł już w I rundzie.