Choć w pierwszym secie Iga Świątek miała problemy, to jednak w drugim błyskawicznie poradziła sobie z Belgijką Elise Mertens i awansowała do IV rundy turnieju Miami Open 2025. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:6(2), 6:1 dla Polki. Dzięki temu zameldowała się w kolejnej rundzie, gdzie czeka na nią Ukrainka Elena Svitolina. Iga Świątek jest faworytką do awansu do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000 w Miami.
Nerwowy początek. W drugim secie koncert Igi Świątek
Ze względu na rozstawienie Iga Świątek (2. WTA) turniej Miami Open 2025 rozpoczęła od II rundy. Tam w dwóch setach pokonała Francuzkę Caroline Garcię (74. WTA). W kolejnym spotkaniu poziom trudności wzrastał, ponieważ po drugiej stronie kortu stanęła Belgijka Elise Mertens (28. WTA), która w Miami gra jako rozstawiona z numerem 27. Oczywiście zdecydowaną faworytką do awansu była Polka, która w kwietniu 2024 roku pewnie pokonała Belgijkę w turnieju w Stuttgarcie.
Starcie w Miami rozpoczęło się dobrze dla Igi Świątek. Przełamała przy pierwszej okazji i wyszła na 2:0. Elise Mertens szybko odrobiła straty. W szóstym gemie Polka ponownie zyskała przewagę, jednak rywalka nie dawała za wygraną. Doszło do tie-breaka. W nim jednak Iga Świątek udowodniła swoją wyższość i pewnie wygrała 7:2. To dodało jej wiatru w żagle. Druga partia była prawdziwym koncertem w wykonaniu naszej tenisistki. Na przestrzeni całego seta straciła tylko jednego gema. Efektownie wygrała 6:1 i bez większych problemów awansowała do IV rundy Miami Open, po raz drugi w karierze pokonując Elise Mertens.
Elise Mertens (Belgia, 27) – Iga Świątek (Polska, 2) 6:7(2), 1:6
Elina Svitolina kolejną rywalką Igi Świątek
Iga Światek zna już swoją kolejną rywalkę w Miami. Będzie nią Ukrainka Elina Svitolina (22. WTA). Spotkanie to zapowiada się bardzo ciekawie. Do tej pory obie grały ze sobą trzykrotnie. Lepszy bilans ma Polka, która wygrała dwa spotkania. Ostatnie z nich miało miejsce w lutym 2024 roku w turnieju w Dubaju. Tam Iga Świątek pewnie wygrała w dwóch setach i liczymy na to, że podobnie będzie w Miami. Zwycięstwo z Ukrainką da Polsce awans do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000.