Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polka w dwóch setach pokonała Niemkę Angelique Kerber, jednak nie było o to łatwo. Doświadczona rywalka postawiła trudne warunki w gry. W kluczowych momentach jednak to Iga Świątek zachowała większą skuteczność i w pełni zasłużenie awansowała dalej. Dla Polki to już dziewiąte zwycięstwo z rzędu w cyklu WTA.
Dobry mecz Świątek. Kerber pokazała wysokie umiejętności
Biorąc pod uwagę pozycje w rankingu WTA, zdecydowaną faworytką meczu IV rundy była Iga Świątek (1. WTA). Z drugiej strony Angelique Kerber (331. WTA) próbuje wrócić do światowej czołówki. Przed laty należała do najlepszych tenisistek cyklu. W Rzymie obie mierzyły się ze sobą po raz trzeci. Dwa wcześniejsze mecze wygrała Polka i liczyliśmy na to, że znów okaże się lepsza. W dwóch pierwszych rundach w Internazionali BNL d’Italia Iga Świątek pokonała kolejno Amerykankę Bernardę Perę (77. WTA) i Kazaszkę Julię Putincewą (41. WTA).
Spotkanie z Kerber od początku było bardzo wyrównane. Pierwsze przełamanie przyszło dopiero w ósmym gemie. Polka wyszła na 5:3 i serwowała na wygranie seta. Nieoczekiwanie rywalka doprowadziła do wyrównania. Wydawało się, że dojdzie do tie-breaka. W 12. gemie Iga Świątek przełamała po raz drugi i zamknęła partię 7:5. Drugi set zaczął się lepiej dla Niemki, która z przełamaniem prowadziła 2:0. Na szczęście Polka szybko się otrząsnęła i odrobiła straty. Następnie to ona dyktowała warunki gry. Kluczowy okazał się ósmy gem. Iga Świątek przełamała, a po chwili zakończyła seta 6:3 i całe spotkanie wygrała w dwóch setach.
Iga Świątek (Polska, 1) – Angelique Kerber (Niemcy) 7:5, 6:3
Madison Keys kolejną rywalką Igą Świątek
Polka zna już swoją kolejną rywalkę. Będzie nią Amerykanka Madison Keys (16. WTA). Obie rywalizowały ze sobą na początku maja w turnieju w Madrycie. Tam Iga Świątek bardzo pewnie wygrała 6:1, 6:3. Do tej pory obie rywalizowały ze sobą czterokrotnie i bilans Polki to 3:1. Liczymy na to, że w ćwierćfinale w Rzymie jeszcze go poprawi.