Zgodnie z oczekiwaniami Iga Świątek nie miała większych problemów z wywalczeniem awansu do III rundy wielkoszlemowego US Open. Polka w niewiele ponad godzinę w dwóch setach pokonała kwalifikantkę z Japonii Enę Shibaharę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:0, 6:1. Teraz liderka rankingu WTA ze spokojem może czekać na wyłonienie swojej kolejnej rywalki. W III rundzie zagra z Włoszką Elisabettą Cocciaretto lub Rosjanką Anastazją Pawluczenkową.
Mecz bez większych emocji. Błyskawiczne zwycięstwo Igi Świątek
Na otwarcie tegorocznego US Open Igę Świątek (1. WTA) nieoczekiwanie czekała bardzo trudna przeprawa. Polka po dwugodzinnej batalii złamała napór Rosjanki Kamilli Rachimowej (104. WTA) i wygrała z nią w dwóch setach. W II rundzie miało być nieco łatwiej. Tym razem po drugiej stronie kortu stanęła Japonka Ena Shibahara (217. WTA). Zawodniczka ta do turnieju przebijała się przez kwalifikacje, a na otwarcie nieoczekiwanie wygrała z Darią Saville (95. WTA).
Spotkanie II rundy zostało jednak zdominowane przez liderkę rankingu WTA. Iga Świątek wyglądała lepiej w każdym aspekcie tenisowego rzemiosła i od pierwszych piłek to udowadniała. Premierowa partia w jej wykonaniu była koncertowa. Zakończyła się błyskawicznym 6:0. Na przestrzeni całego seta Japonka wygrała tylko siedem małych piłek. Na początku drugiej partii było nieco więcej emocji, ponieważ Shabahara wygrała swoje podanie po długim gemie i było 1:1. Pięć kolejnych gier padło łupem rozpędzonej Polki. Bardzo pewnie wygrała 6:1 i cały mecz zamknęła w 65 minut. Spacerkiem weszła do III rundy US Open.
Iga Świątek (Polska, 1) – Ena Shibahara (Japonia, Q) 6:0, 6:1
Z kim Iga Świątek zagra w III rundzie?
Szybkie zwycięstwo sprawia, że Iga Świątek ze spokojem może czekać na wyłonienie swojej kolejnej rywalki w Nowym Jorku. W III rundzie zagra z Włoszką Elisabettą Cocciaretto (65. WTA) lub Rosjanką Anastazją Pawluczenkową (27. WTA). Bez względu na rywalkę to Polka będzie zdecydowaną faworytką do awansu do 1/8 finału US Open 2024.