Niestety zakończyła się przygoda Magdaleny Fręch z turniejem wielkoszlemowym Roland Garros. Polka w dwóch setach przegrała z Kamillą Rachimową z Rosji i odpadła w II rundzie. Spotkanie od początku układało się po myśli rywalki, która kontrolowała pierwszego i drugiego seta. Ostatecznie Magdalena Fręch przegrała 3:6, 4:6. Wiele wskazuje jednak na to, że i tak zanotuje duży awans w rankingu WTA. Nie jest wykluczone, że osiągnie najlepszy wynik w swojej dotychczasowej karierze.
Dwusetowa porażka z Rosjanką
Przed meczem II rundy French Open mogliśmy mieć nadzieję na to, że Magdalena Fręch (88. WTA) przeciwstawi się rywalce i powalczy o awans do III rundy. Bukmacherzy wskazywali nawet Polkę jako nieznaczną faworytkę. Obie tenisistki zajmują zbliżone miejsce w rankingu WTA, więc spodziewaliśmy się wyrównanego pojedynku. Niestety od początku mecz lepiej układał się dla Kamilli Rachimowej (82. WTA). Szybko przełamała Polkę i wyszła na prowadzenie 2:0. Później obie przełamały się po razie, jednak wciąż z przodu była rywalka. Z taką przewagą Rosjanka zakończyła seta 6:3.
Bardzo podobny przebieg miała druga partia. Tu również Rachimowa przełamała przy pierwszej możliwej okazji i wyszła na prowadzenie 2:0. Później ponownie odebrała Polsce podanie i zrobiło się 4:1. Choć Magdalena Fręch walczyła do końca, to jednak stać ją było tylko na nieznaczne poprawienie wyniku. Przegrała 4:6 i na II rundzie zakończyła swój udział w tegorocznym Roland Garros. Tym razem Rosjanka okazała się zbyt mocna.
Kamilla Rachimowa – Magdalena Fręch (Polska) 6:3, 6:4
Magdalena Fręch z awansem w rankingu WTA
Dobry występ Magdaleny Fręch w Paryżu przełoży się na poprawę jej miejsca w rankingu WTA. Do tej pory najwyżej była na 82. pozycji. Wiele wskazuje na to, że teraz wskoczy do ósmej dziesiątki. W rankingu live zajmuje obecnie 75. miejsce. Szansę na jej wyprzedzenie ma jeszcze kilka zawodniczek. Mimo wszystko wydaje się, że niżej niż w okolicach 80. miejsca Magdalena Fręch nie wyląduje. Obecnie zawodniczka ta znajduje się w naprawdę dobrej dyspozycji i powinna potwierdzić to w kolejnych turniejach.