STS KOD PROMOCYJNY

Trzysetowa porażka Magdaleny Fręch w I rundzie singla w Monastyrze

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisTrzysetowa porażka Magdaleny Fręch w I rundzie singla w Monastyrze

Magdalena Fręch nie poszła za ciosem i nie awansowała do II rundy turnieju singlowego Jasmin Open Monastir w Tunezji. Polka w trzech setach przegrała z Hiszpanką Nurią Parrizas Diaz. Drugą partię Magdalena Fręch wygrała do zera i wydawało się, że rozstrzygnie mecz na swoją korzyść. Niestety to się nie udało. Polka pozostanie w tunezyjskim Monastyrze, gdzie wspólnie z Katarzyną Kawą awansowała do ćwierćfinału turnieju gry podwójnej. 

Szkoda niewykorzystanej szansy 

W I rundzie singla w turnieju Jasmin Open Monastir rangi WTA 250 w Monastyrze doszło do pojedynku zawodniczek o zbliżonym potencjale. Faworytką wydawała się być wyżej notowana Polka Magdalena Fręch (69. WTA). Ostatecznie górą w tej rywalizacji była Hiszpanka Nuria Parrizas Diaz (135. WTA). Grały ze sobą po raz trzeci i Polka drugi raz musiała uznać wyższość swojej rywalki. Magdalena Fręch rozpoczęła mecz przełamaniem. Niestety od stanu 2:1 dla Polki kolejne pięć gemów wygrała Hiszpanka, która szybko zakończyła partię 6:2. 

Podziałało to motywująco na Polkę. W drugim secie nie dała rywalce żadnych szans. Dominowała na korcie i w niespełna pół godziny wygrała 6:0. Na przestrzeni całej partii Parrizas Diaz zdobyła tylko 10 małych punktów. O awansie do II rundy decydował trzeci set. Tego lepiej rozpoczęła rywalka, która z prowadziła 3:1 z przełamaniem. Magdalena Fręch doprowadziła do remisu. W dziewiątym gemie Polka nie wykorzystała dwóch breakpointów i to one okazały się być kluczowe dla losów pojedynku. Chwilę później Hiszpanka odebrała serwis Polce i zakończyła seta 6:4, dzięki czemu awansowała do II rundy turnieju. 

Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania) – Magdalena Fręch (Polska, 7) 6:2, 0:6, 6:4

Magdalena Fręch kontynuuje grę w deblu 

Magdalena Fręch pozostaje w Monastyrze, gdzie kontynuuje grę w deblu. Tam wspólnie z Katarzyną Kawą awansowała do ćwierćfinału. W nim zmierzy się z polsko-czeskim duetem Weronika Falkowska i Anna Siskova, który w Tunezji jest rozstawiony z numerem trzecim. Spotkanie to wstępnie zaplanowano na czwartkowy poranek. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...