W ostatnich tygodniach Hubert Hurkacz stał się specjalistą od tenisowych thrillerów. Teraz waleczny Polak wyszedł z nielada opresji, przełamał opór Holendra Griekspoora i awansował do III rundy French Open. Spotkanie było niezwykle wyrównane, a obaj zawodnicy pokazali kawał naprawdę dobrego tenisa. Ostatecznie z awansu wywalczonego w dramatycznych okolicznościach cieszy się Hubert Hurkacz. W III rundzie zagra z Juanem Pablo Varillasem z Peru.
Blisko pięć godzin na korcie i awans w dramatycznych okolicznościach
Obaj tenisiści mają za sobą prawdziwy tenisowy maraton. Hubert Hurkacz (14. ATP) pokonał 3:2 Holendra Tallona Griekspoora (39. ATP), a cały mecz potrwał blisko pięć godzin. Przewaga przechodziła z rąk do rąk. Polak wykazał się hartem ducha i zanotował kapitalny come back w czwartej partii. To zaważyło na jego sukcesie. Faworytem bukmacherów był wyżej notowany Hurkacz. W pierwszym secie zdawał się to potwierdzać. Grał bardzo pewnie i szybko wypracował sobie bezpieczną przewagę przełamania. Dzięki temu w niewiele pół godziny wygrał 6:3.
Bardziej dramatyczny przebieg miała druga partia. Choć to Hurkacz przełamał pierwszy, to jednak na dystansie całego seta lepszy okazał się Holender, który wygrał 7:5. W trzecim secie nie oglądaliśmy żadnego przełamania. Obaj pilnowali swoich gemów serwisowych i doszło do tie-breaka. Ten miał niezwykle dramatyczny przebieg i ostatecznie Holender wygrał go 15:13. Wydawało się, że pójdzie za ciosem i w czterech setach zakończy mecz, zwłaszcza że prowadził już 5:3. Wtedy kapitalny powrót zanotował Polak. Hurkacz odrobił straty, doprowadził do tie-breaka i wygrał partię. W piątym secie kluczowe akcje miały miejsce w dziewiątym gemie. Polak przełamał, a chwilę później wygrał pięciosetową batalię. Dzięki temu po thrillerze zameldował się w III rundzie Roland Garros.
Hubert Hurkacz (Polska, 13) – Tallon Griekspoor (Holandia) 6:3, 5:7, 6:7(13), 7:6(5), 6:4
Polacy na French Open 2023! Jak pójdzie Idze Świątek i spółce?
Juan Pablo Varillas kolejnym rywalem
Kolejnym przeciwnikiem Huberta Hurkacza nieoczekiwanie będzie Peruwiańczyk Juan Pablo Varillas (94. ATP). Choć przegrywał już 0:2 z wyżej notowanym Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem (24. ATP), to odwrócił losy meczu i wygrał 3:2. Polsko-peruwiański pojedynek III rundy zaplanowano wstępnie na piątek 2 czerwca. Będzie to pierwszy mecz w historii pomiędzy tymi tenisistami i zdecydowanym faworytem wydaje się być Hubert Hurkacz.