STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Liga Mistrzów
26.11 21:00
Arsenal
vs
Bayern Monachium
2.25
3.50
3.25
Liga Mistrzów
26.11 21:00
Atletico Madryt
vs
Inter Mediolan
2.3
3.3
3.05
Liga Mistrzów
26.11 21:00
Liverpool
vs
PSV Eindhoven
1.34
5.75
7.75
Liga Mistrzów
26.11 21:00
Olympiakos Pireus
vs
Real Madryt
6.6
4.9
1.42
Liga Mistrzów
26.11 21:00
PSG
vs
Tottenham
1.43
4.75
7.75
Liga Mistrzów
26.11 21:00
Eintracht Frankfurt
vs
Atalanta
2.6
3.35
2.55
Liga Konferencji
27.11 18:45
Lech Poznań
vs
Lausanne-Sport
1.92
3.8
3.5
Liga Konferencji
27.11 19:45
Raków
vs
Rapid Wiedeń
1.82
3.40
4.40
Liga Europy
27.11 19:45
Porto
vs
Nice
1.42
4.60
6.90
Liga Konferencji
27.11 21:00
Legia Warszawa
vs
Sparta Praga
2.45
3.2
2.9
Liga Konferencji
27.11 21:00
Jagiellonia Białystok
vs
KuPS Kuopio
1.54
4.1
5.75
Ekstraklasa
28.11 19:00
Piast Gliwice
vs
Widzew Łódź
2.40
3.15
3.00
Ekstraklasa
28.11 21:30
Radomiak Radom
vs
Górnik Zabrze
3.00
3.20
2.35
Kwalifikacje MŚ - Europa
26.03 21:00
Polska
vs
Albania
1.75
3.45
4.40

Przespany początek. Iga Świątek pewnie w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w Rzymie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisPrzespany początek. Iga Świątek pewnie w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w...

Iga Świątek bez większych problemów zameldowała się w 1/8 finału turnieju Internazionali BNL d’Italia w Rzymie rangi WTA 1000. Polka wygrała 6:2, 6:0 z Łesią Curenko z Ukrainy. Początek meczu był jednak sporym zaskoczeniem. To Ukrainka szybko wyszła na prowadzenie 2:0. Na szczęście wtedy liderka rankingu WTA się przebudziła i wygrała 12 kolejnych gemów. Dzięki temu w niewiele ponad godzinę awansowała dalej. 

Pewne zwycięstwo młodej Polki

Polka przyzwyczaiła już nas do tego, że na kortach ziemnych czuje się znakomicie. Tak też było w Rzymie. Początek jednak mógł budzić niepokój. Mecz lepiej rozpoczęła Łesia Curenko (68. WTA) z Ukrainy, która już w pierwszym gemie przełamała Igę Świątek (1. WTA). Chwilę później rywalka poszła za ciosem i prowadziła już 2:0. Od tego momentu oglądaliśmy jednak prawdziwy koncert gry w wykonaniu Igi Świątek. Polka niepodzielnie rządziła na korcie i zakończyła pierwszą partię 6:2. W kolejnych gemach Curenko nie miała już żadnej szansy na przełamanie. 

Drugi set to już kontynuacja gry Igi Świątek z pierwszej partii. Polka ruszyła bardzo mocno i wygrała go do zera. Ukrainka w drugim secie nie miała żadnej szansy na przełamanie i nie stworzyła większego zagrożenia na korcie. Tym samym po pięciu kwadransach Polka zameldowała się w 1/8 finału turnieju Internazionali BNL d’Italia w Rzymie rangi WTA 1000. Obie mierzyły się na korcie po raz drugi i ponownie lepsza była Iga Świątek. 

Iga Świątek (Polska, 1) – Łesia Curenko (Ukraina) 6:2, 6:0

Z kim zagra Iga Świątek?

Po awansie do kolejnej rundy reprezentantka Polski może spokojnie czekać na wyłonienie kolejnej przeciwniczki. Iga Świątek w 1/8 finału zagra z Chorwatką Donną Vekić (24. WTA) lub Rosjanką Ludmiłą Samsonową (16. WTA). Do tej pory Polka trzykrotnie grała z Vekić i za każdym razem wygrywała. Podobnie wyglądają jej statystyki spotkań z Samsonową, z którą wygrała dwa dotychczasowe starcia. Niezależnie od przeciwniczki, to Polka będzie zdecydowaną faworytką meczu w 1/8 finału w Rzymie. Iga Świątek broni tytułu, który zdobywała w dwóch ostatnich edycjach turnieju

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...