STS KOD PROMOCYJNY

Hubert Hurkacz rozczarował. Polak poza turniejem w Waszyngtonie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisHubert Hurkacz rozczarował. Polak poza turniejem w Waszyngtonie

Sporym rozczarowaniem można nazwać odpadnięcie Huberta Hurkacza już w 2. rundzie turnieju ATP 500 Citi Open w Waszyngtonie. Polak pożegnał się z rywalizacją już po jednym meczu, w którym w dwóch setach uległ niżej notowanemu Finowi Emilowi Ruusuvuoriemu. Hurkacz grał w Waszyngtonie jako turniejowa dwójka, jednak kompletnie nie potrafił potwierdzić tego na korcie. Ostatecznie żegna się z turniejem po jednym meczu i może szykować się na kolejny start w Montrealu. 

Nie tak miało być 

Hubert Hurkacz (11. ATP) przystępował do meczu 2. rundy turnieju Citi Open w Waszyngtonie jako zdecydowany faworyt. Polak miał walczyć w Stanach Zjednoczonych o końcowe zwycięstwo. Ostatecznie nic z tego nie będzie, bo przegrał już w swoim pierwszym meczu z niżej notowanym Finem Emilem Ruusuvuorim (46. WTA). Spotkanie rozpoczęło się bardzo spokojnie. Pierwsze cztery gemy bez problemu wygrywali serwujący. Kluczowe punkty dla losów pierwszego seta miały miejsce w piątym gemie. Wówczas Hubert Hurkacz dał się przełamać. Rozpędzony Fin nie wypuścił okazji i zakończył seta wynikiem 6:4. Hubert Hurkacz na przestrzeni całej partii miał tylko jednego breakpointa w czwartym gemie, jednak go nie wykorzystał. Dużo skuteczniejszy w tym aspekcie był Fin. 

Rozpaczliwa walka w drugim secie

Bardzo podobny przebieg miał drugi set tego meczu. Obaj tenisiści serwowali na dużej skuteczności i pilnowali własnego serwisu. Największe problemy miał Ruusuvuori w szóstym gemie, gdzie musiał bronić trzech piłek na przełamanie. Ostatecznie Polak żadnej z nich nie wykorzystał i w partii doszło do tie-breaka. Początek szedł zgodnie z planem Hurkacza i było 3:2. Niestety wtedy nastąpiła totalna zapaść gry Polaka, który stracił pięć kolejnych punktów i przegrał tie-breaka 3:7 i całego seta 6:7. Tym samym wielki faworyt turnieju Citi Open w Waszyngtonie odpadł już w swoim pierwszym meczu. To mocno komplikuje sytuacje Polaka w rankingu ATP. Przed turniejem Hurkacz plasował się na 11. pozycji. W przyszłym tygodniu reprezentant Polski powinien wziąć udział w turnieju w Montrealu. 

Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Hubert Hurkacz (Polska, 2) 6:4, 7:6(3)

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...