Sezon na „czarny sport” powoli dobiega końca, jednak jeszcze w ostatnim tygodniu września i początkiem października czekają nas żużlowe emocje związane z ostatnią rundą Indywidualnych Mistrzostw Świata. Polacy wystąpili także w meczu finałowym w lidze szwedzkiej, więc to odpowiedni czas na sprawdzenie, jak im poszło.
Biało-czerwoni w lidze szwedzkiej
Drużynowe Mistrzostwa Polski dobiegły końca, jednak wciąż możemy emocjonować się występami biało-czerwonych w zagranicznych ligach. Spora grupa naszych reprezentantów wystąpiła w pierwszym meczu finałowym w Bauhaus-Ligan w Szwecji. W sumie o punkty walczyło pięciu Polaków, lecz wyróżniającą się postacią był nie kto inny, jak Bartosz Zmarzlik w barwach Lejonen Gislaved. Indywidualny Mistrz Świata z 2022 roku wywalczył 13 punktów. To jednak nie wystarczyło, by dać swojemu zespołowi zwycięstwo. W ekipie rywali fenomenalnie zaprezentował się brytyjski duet Dan Bewley i Robert Lambert, a solidny występ zanotował Grzegorz Zengota. Smederna Eskilstuna wygrała 47:42 i jest bliżej sięgnięcia po złoto w rozgrywkach Drużynowego Mistrza Szwecji.
Patryk Dudek walczy o brąz
Choć kwestia złotego medalu w Indywidualnych Mistrzostwach Świata została już rozstrzygnięta, to za plecami Bartosza Zmarzlika i Duńczyka Leona Madsena wciąż toczy się ciekawa walka o brąz. Udział w niej bierze kolejny przedstawiciel Polski, czyli Patryk Dudek, o którego uznaliśmy za największe, pozytywne zaskoczenie tegorocznego sezonu w Speedway Grand Prix.
Kibiców w Toruniu czeka więc arcyciekawa batalia, którego stawką będzie najniższy stopień podium. Polak walczący o medal przed biało-czerwonymi kibicami – można by powiedzieć, że historia pisze się sama. Dudek ma trzy punkty przewagi nad czwartym Robertem Lambertem i o siedem „oczek” więcej niż piąty Dan Bewley. Brytyjski duet pokazał jednak, na co go stać w Drużynowych Mistrzostwach Szwecji, więc wszystko wskazuje na to, że i w toruńskiej Motoarenie także będzie groźny.
Analizując kursy w zakładach bukmacherskich widzimy, że to Polak jest faworytem do złota. Kurs na niego wynosi 2.75, z kolei na Lamberta 3.00, a na Bewley’a już 6.00.