STS KOD PROMOCYJNY

Mundial 2022. Co piszą w meksykańskiej i argentyńskiej prasie o Polsce?

Autor: Joanna Sobczykiewicz
Strona głównaPolska na MundialuRywale PolskiMundial 2022. Co piszą w meksykańskiej i argentyńskiej prasie o Polsce?

Mistrzostwa Świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami. Emocje związane z mundialem towarzyszyły nam już po losowaniu grup. Przypomnijmy, że już w listopadzie zmierzymy się z Meksykiem, Argentyną i Arabią Saudyjską. W niniejszym artykule interesować nas będą dwaj, pierwsi rywale. Prześledzimy, czy, a jeśli tak, to co pisze się w prasie meksykańskiej i argentyńskiej na temat starcia z biało-czerwonymi.

Meksyk to kluczowy rywal biało-czerwonych w kontekście wyjścia z grupy prawdopodobnie z drugiego miejsca. Eksperci lidera widzą w Argentynie, która „na papierze” wygląda najlepiej. Na początek postanowiliśmy prześledzić właśnie meksykańską prasę i portale. Raczej przywykliśmy, że w Ameryce Północnej i Południowej niewiele mówi się o polskim sporcie i reprezentacji. Ku naszemu zaskoczeniu (i pewnie wielu czytelników także), Meksykanie są „na bieżąco” z tym, co dzieje się u podopiecznych Czesława Michniewicza.

Podobne kłopoty, jak w Meksyku

Najciekawszy artykuł udało się nam znaleźć na portalu El Universal. Autorzy zwracają w nim uwagę, że reprezentacja Polski mierzy się z podobnymi kłopotami, co Meksyk. Co więcej, portal zdecydował się na porównanie Czesława Michniewicza do… selekcjonera Meksyku Gerardo Martino!

Obaj trenerzy mają wiele wspólnego. Wygląda na to, że oboje wiedzą, jak będzie wyglądał człon reprezentacji i mają swoich faworytów. Wydaje się, że kibice w Polsce mają wiele wątpliwości co do Michniewicza, podobnie jak Meksykanie do „taty” Martino

Cytat za El Universal MX / tłumaczenie własne.

Portal pozwolił sobie także na stworzenie listy według tego, co miało się znaleźć na jednym z polskich portali. Co ciekawe… jest to źródło, które nie istnieje. Postanowiliśmy jednak przetłumaczyć kilka „argumentów” i ciekawostek, które wydały nam się najbardziej interesujące. Polecamy jednak nie brać ich na poważnie 😉

  • Grzegorz Krychowiak wyjechał do Arabii Saudyjskiej, by zarabiać pieniądze, poświęcając tym samym swój rozwój piłkarski.
  • Kamil Glik świetnie radzi sobie na boisku, jednak… występuje tylko w Serie B.
  • Na lewej obronie występuje Nikola Zalewski, jednak nie jest pierwszym wyborem trenera. Byłby nim Matty Cash, który jest kontuzjowany.
  • Środek pola to największa bolączka reprezentacji Polski.
  • Trener „jest zakochany” w Krychowiaku, którego mniejsza zwrotność i kreatywność są widoczne gołym okiem.
  • Jacek Góralski jest kontuzjowany.
  • Kontuzja dotknęła także Krystiana Bielika.
  • Klasa Roberta Lewandowskiego jest nie do zakwestionowania, jednak oprócz asysty w meczu przeciwko Walii przy bramce Karola Świderskiego, niewiele dał drużynie.
  • Ciężko wyobrazić sobie zespół bez Piotra Zielińskiego.

Na koniec portal podkreślił rolę Roberta Lewandowskiego… także przy wyborze drugiego napastnika: „Jeśli chodzi o ofensywę, to konsultantem Michniewicza będzie sam Lewandowski, który będzie miał dużo do powiedzenia, z kim chce grać w ataku.” Szczerze? Wciąż zadajemy sobie pytanie, skąd meksykański portal wziął takie rewelacje.

Jak Meksykanie podchodzą do meczu z Polską?

Uprzedzimy część Waszych pytań, lecz na niektóre pozwolimy, byście sami znaleźli odpowiedź. Choć to jeszcze nie koniec tekstów dotyczących Polski w meksykańskiej prasie, należy mieć na uwadze, że Meksykanie traktują ten mecz zupełnie inaczej niż biało-czerwoni. Są skupieni na własnych problemach, a ich głównym jest selekcjoner, do którego zaufanie straciły zarówno media, jak i kibice. Na próżno szukać stwierdzeń znanych z polskiej prasy, że Polska i Meksyk będą rywalizowały o wyjście z grupy z drugiego miejsca. Nigdzie nie pada też określenie, że to bezpośredni przeciwnik, czy kluczowy mecz o awans.

Czy to oznacza, że Meksykanie nas nie doceniają? Niekoniecznie. Ich kultura futbolu mocno różni się od europejskiej. Dla nich najważniejsze jest osiągnięcie dobrego rezultatu, dlatego Polska ma być takim samym rywalem, jak Argentyna i Arabia Saudyjska, choć oczywiście nie mamy wątpliwości, że to właśnie „Albicelestes” Meksyk zna najlepiej. Nie znaleźliśmy też porównań Roberta Lewandowskiego do Leo Messiego. Kibiców „El Tri” to nie interesuje, zwłaszcza gdy ich selekcjoner jest w konflikcie z najlepszym napastnikiem reprezentacji (Chicharito) i jasno zadeklarował, że nie ma zamiaru zabierać go na mundial.

Mundial 2022. Co piszą w meksykańskiej i argentyńskiej prasie o Polsce?
Foto: Kelvin Kuo-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

Śledzili losy Polaków w Lidze Narodów

Research nie ominął także portalu Milenio, który informował swoich czytelników o wynikach Ligi Narodów. Po porażce biało-czerwonych z Holandią na stronie pojawił się dość obszerny artykuł, informujący o przebiegu i rezultacie meczu. Tytuł tekstu od razu przykuł naszą uwagę: „Polska, rywal reprezentacji Meksyku w Katarze 2022, został pokonany przez Holandię w Lidze Narodów.”

To nie jedyny istotny fragment. „Grupa dowodzona przez napastnika Roberta Lewandowskiego nie była w stanie przeciwstawić się Holendrom.” Uwadze redaktorów nie uszły także dokonania kapitana biało-czerwonych w La Liga, czy choćby nie zabrakło wtrąceń, w jakich mocnych, europejskich markach grają Arkadiusz Milik, czy Piotr Zieliński.

Inny portal, Récord śledził losy Polaków w meczu z Walią: „Reprezentacja Polski, rywal Meksyku na Mundialu w Katarze, pokonał Walijczyków i odesłał ich do dywizji B w Lidze Narodów.” W artykule podkreślono wagę gola Karola Świderskiego oraz asystę Roberta Lewandowskiego, a także ważne interwencje Wojciecha Szczęsnego.

Wiedzą o przygotowaniach biało-czerwonych

Portal Mediotiempo zwraca uwagę na fakt, że zanim Polacy zagrają z Meksykiem w Katarze, to zmierzą się z reprezentacją Chile na PGE Narodowym w Warszawie. „Sześć dni przed tym, jak biało-czerwoni zagrają z Meksykiem na Mistrzostwach Świata, zmierzą się z Chile, które ma być odpowiednikiem ich pierwszego rywala. Mecz odbędzie się 16 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie, czyli dzień przed tym, jak Robert Lewandowski i spółka wyruszą w podróż do Kataru. Spotkanie to będzie służyło pożegnaniu reprezentacji Polski z kibicami. Należy przypomnieć, że gdy Meksyk po raz ostatni mierzył się z Chile, miało to miejsce w meczu towarzyskim w grudniu 2021 w Austin, w Teksasie. Rezultat meczu to 2:2, po golach Santiago Giméneza i Jordana Silvy dla El Tri.”

W Argentynie umieją w podsumowania

Przejdźmy do drugiego z naszych rywali, czyli do Argentyny. W lokalnej prasie także można znaleźć informację na temat meczów Polaków w Lidze Narodów, a zwłaszcza o tym przeciwko Holandii. Postanowiliśmy jednak przytoczyć Wam dwa inne i nieco bardziej obszerne artykuły. Pierwszy z nich to podsumowanie meczów wszystkich rywali Argentyny z ostatniej przerwy reprezentacyjnej. Tekst można znaleźć na portalu La Nacion, a biało-czerwonym zostały poświęcone dwa akapity.

  • Zespół prowadzony przez Roberta Lewandowskiego przegrał z Holandią 0:2. Selekcjoner, Czesław Michniewicz zdecydował się na użycie formacji 1-3-4-2-1 w przeciwieństwie do 1-4-2-3-1 i 1-5-3-2, których używał w poprzednich meczach, lecz nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Polacy mieli 42% posiadania piłki, oddali sześć strzałów, z czego tylko dwa w światło bramki. Najlepszy na boisku był zawodnik Napoli, Piotr Zieliński, który został zastąpiony w 86. minucie przez Mateusza Łęgowskiego z Pogoni Szczecin.
  • Na koniec przerwy reprezentacyjnej, Polacy wygrali 1:0 z Walią po golu Karola Świderskiego. Formacją, którą tym razem użył selekcjoner, było 1-3-5-2, co poprawiło nieco posiadanie piłki, w porównaniu do meczu z Holendrami, jednak i tak Walijczycy utrzymywali się dłużej przy futbolówce (52% do 48%). Kluczową postacią reprezentacji był bramkarz Wojciech Szczęsny z Juventusu, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed stratą bramki.
Mundial 2022. Co piszą w meksykańskiej i argentyńskiej prasie o Polsce?
Foto: Vincent Carchietta-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

Matty Cash postrachem Argentyńczyków?

Na portalu La Nacion znaleźliśmy jeszcze jeden, bardzo interesujący artykuł. Przedstawiona w nim została sylwetka Matty’ego Casha, który zdaniem autorów ma budzić strach w reprezentacji Argentyny. Tekst jest obszerny i prześledzona w nim została droga obrońcy do gry w kadrze, a także jego występy. Postanowiliśmy przetłumaczyć najistotniejsze fragmenty.

W analizie, którą przeprowadzi argentyńska drużyna, należy zwrócić uwagę na piłkarza, który zadebiutował w reprezentacji Polski niespełna pół roku temu. Jego nazwisko różni się od pozostałych, ponieważ nie zawiera litery k ani nie kończy się sylabą „ki”

Cytat za La Nacion / tłumaczenie własne.

Portal zwrócił też uwagę na to, że Matty Cash regularnie gra w Premier League. Tekst był datowany na czerwiec, tak więc jeszcze przed tym, jak obrońca biało-czerwonych doznał kontuzji. To właśnie ona była powodem braku przedstawiciela ligi angielskiej na ostatnim zgrupowaniu kadry.

Czy więc dla Argentyny to właśnie Matty Cash będzie kluczowym piłkarzem w kadrze Polski? Możliwe. Nas na pewno nie dziwi, że nie podkreślają wagi Roberta Lewandowskiego, mając w swoich szeregach Leo Mesiego. To piłkarz z dziesiątką na plecach jest ich bogiem i to on ma poprowadzić „Albicelestes” do finału.

Joanna Sobczykiewicz
Joanna Sobczykiewicz
Cześć! Sport jest obecny w moim życiu od wielu lat, a od 2021 roku mogę pochwalić się tytułem absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku Zarządzania w Turystyce i w Sporcie. Interesuję się piłką nożną — zwłaszcza polskimi ligami, tenisem oraz Formułą 1. Biegle mówię w języku hiszpańskim, a na swoim koncie mam wiele przeprowadzonych wywiadów m.in. z Igorem Angulo i Juanem Ramonem Rochą.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...