Za nami kolejna kolejka lig zagranicznych, w których oglądaliśmy reprezentantów Polski walczących o wyjazd do Kataru. Kolejną bramkę w La Liga zdobył Robert Lewandowski, który jest niekwestionowaną gwiazdą FC Barcelony. W Bułgarii trafił Jakub Piotrowski. Radosław Majecki obronił rzut karny w lidze belgijskiej, a na zapleczu Bundesligi kolejne asysty w tym sezonie dołożyli Dawid Kownacki i Michał Karbownik. Jak wyglądał weekend w wykonaniu polskich piłkarzy w ligach zagranicznych? Sprawdźmy.
Lewandowski królem La Liga
Mijają tygodnie, a jedno się nie zmienia. W lidze hiszpańskiej wciąż nie do zatrzymania jest Robert Lewandowski. W meczu 11. kolejki z Athletic Bilbao zdobył 12. bramkę w tym sezonie ligowym, a także dołożył kolejną asystę. Tym samym udowadnia, że jest niekwestionowaną gwiazdą nie tylko FC Barcelony, ale również całej La Ligi. Polak przewodzi w klasyfikacji strzelców z pięcioma trafieniami przewagi. Jego zespól wygrał 4:0 i cały czas naciska na Real Madryt, do którego Barca traci trzy punkty. W środku tygodnia zespół Polaka zagra w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium, a w kolejnej kolejce ligowej czeka na nich trudne wyzwanie i wyjazd do Walencji.
Polacy bez liczb we Włoszech
Tym razem bez liczb weekend skończyło spore grono biało-czerwonych, którzy występują we Włoszech. Na pewno zadowolony jest Piotr Zieliński, ponieważ jego Napoli wygrało na wyjeździe z Romą i pozostało liderem Serie A. Pomocnik zagrał 75 minut. W kadrze meczowej Romy zabrakło Nicoli Zalewskiego. Na zero z tyłu zagrał Wojciech Szczęsny, a Juventus wygrał 4:0 z Empoli. Na murawie w 65 minucie pojawił się Arkadiusz Milik, a Sebastian Walukiewicz (Empoli) spędził 90 minut na ławce rezerwowych. Kolejne 25 minut w barwach Salernitany otrzymał Krzysztof Piątek, a jego zespół wygrał 1:0 ze Spezią. W drużynie gości pełny mecz zagrali Bartłomiej Drągowski i Jakub Kiwior, a w 64 minucie wszedł Arkadiusz Reca.
W podobnym wymiarze zagrał Karol Linetty (Torino), który wszedł w 66 minucie wygranego 2:1 meczu z Udinese Calcio. Czyste konto zanotował także Łukasz Skorupski, a jego Bologna wygrała 2:0 z Lecce (Marcin Listkowski cały mecz na ławce). Z ławki Fiorentiny w przegranym 3:4 meczu z Interem nie podniósł się Szymon Żurkowski. Paweł Dawidowicz (Hellas) i Bartosz Bereszyński (Sampdoria) swoje mecze rozegrają w poniedziałek wieczorem. Na zapleczu wciąż leczy się Kamil Glik (Benevento).
Przekonujące zwycięstwo Casha i minuty Klicha
W Premier League po zmianie trenera przekonujące zwycięstwo 4:0 z Brentford odniosła Aston Villa. Pełny mecz rozegrał Matty Cash, a Jan Bednarek nie podniósł się z ławki rezerwowych. Kolejny kwadrans w lidze angielskiej otrzymał Mateusz Klich, jednak jego drużyna przegrała u siebie 2:3 z Fulham Londyn. Łukasz Fabiański (West Ham United) spotkanie rozgrywa w poniedziałek.
Tym razem 63 minuty w barwach Birmingham City zagrał Krystian Bielik, a jego zespół przegrał 1:2 z Blackburn Rovers na zapleczu Premier League. W kadrze Birmingham zabrakło kontuzjowanego Przemysława Płachety. Solidnie zaprezentował się Michał Helik, a jego Huddersfield zremisowało 0:0 z Middlesbrough. Rezerwowym w Milwall pozostaje Bartosz Białkowski.
Asysty Polaków w 2. Bundeslidze
Solidne spotkanie w barwach Wolfsburga rozegrał Jakub Kamiński, a jego zespół zremisował na wyjeździe 2:2 z Bayerem Leverkusen Niestety to jedyny reprezentant Polski, który pojawił się na murawie w tej kolejce Bundesligi. Z powodu kontuzji w kadrach swoich zespołów nie znaleźli się: Robert Gumny i Rafał Gikiewicz (Augsburg), Jacek Góralski (VfL Bochum) oraz Marcin Kamiński (Schalke 04). Już tradycyjnie poza 18. meczową byli: Tymoteusz Puchacz (Union Berlin) i Marcel Lotka (Borussia Dortmund).
Lepiej poszło na zapleczu Bundesligi. Tam asysty w barwach Fortuny Düsseldorf zanotowali Dawid Kownacki i Michał Karbownik. Obaj zagrali dobre spotkanie, a ich drużyna wygrała na wyjeździe 2:0 z Karlsruher SC. Fortuna zajmuje szóste miejsce w 2. Bundeslidze. Asystę zanotował także Damian Michalski z Greuther Furth, jednak jego zespół przegrał 1:3 z Heidenheim.
Uraz Przemysława Frankowskiego
We Francji do nieprzyjemnego incydentu doszło z udziałem Przemysława Frankowskiego. Reprezentant Polski zderzył się z rywalem i doszło u niego do złamania nosa. Krwotok udało się zatrzymać, a Frankowski dograł mecz do końca. Jego RC Lens wygrało na wyjeździe 1:0 z Olympique Marsylia. Łukasz Poręba i Adam Buksa spędzili 90 minut na ławce. Kolejne 90 minut w bramce Troyes zagrał Mateusz Lis, a jego drużyna zremisowała 2:2 z Lorient. Słabiej spisała się obrona Clermont Foot z Mateuszem Wieteską. Polak zagrał 90 minut, a jego zespół przegrał 1:3 z Brestem. Marcin Bułka spędził 90 minut na ławce Nicei, a Karol Fila z powodu kontuzji nie znalazł się w kadrze Strasbourga.
Jak poszło Polakom w ligach spoza TOP 5?
W Bułgarii trafienie zanotował Jakub Piotrowski. Od momentu transferu jest pewnym punktem Ludogorca Razgrad. Tym razem strzelił jedyną bramkę w meczu z Botew Płowdiw. Zespół Polaka pozostał wiceliderem rozgrywek ligi bułgarskiej. W Belgii rzut karny obronił Radosław Majecki (Cercle Brugge), a jego zespół wygrał 4:1 z Charleroi. Jedną bramkę w Danii wpuścił Kamil Grabara, a jego FC Kopenhaga zremisowała 1:1 z Midtjylland.
Bez liczb zakończyli weekend Polacy w Holandii. Paweł Bochniewicz zagrał 90 minut dla SC Heerenveen, a jego zespól wygrał 3:1 z FC Volendam. Kolejne 90 minut rozegrał także Sebastian Szymański, jednak Feyenoord nieoczekiwanie zremisował 1:1 z Fortuną Sittard. Kolejno 78 i 87 minut rozegrali Kacper Kozłowski i Bartosz Białek dla Vitesse Arnhem. Ich drużyna wygrała 2:1 z FC Emmen i oddaliła się od strefy spadkowej.