Nie na Stadionie Narodowym, ale na obiekcie na którym na co dzień występuje Legia swój ostatni mecz przed mistrzostwami świata rozegra reprezentacja Polski. Mecz towarzyski z Chile ma dać Czesławowi Michniewiczowi kilka ostatnich odpowiedzi przed wyborem jedenastki na Meksyk.
W ostatnich dniach więcej niż o taktyce, personaliach, czy przeciwnikach mówi się o zmianie lokalizacji meczu. Przypomnijmy, że z powodu usterki wykrytej na Stadionie Narodowym mecz trzeba było przenieść. Zainteresowane były inne miasta w Polsce, ale ostatecznie biało-czerwoni zostali w Warszawie i zagrają na obiekcie przy u. Łazienkowskiej.
Chile na zakręcie
Ale to już temat zamknięty, choć kibice na nowo musieli nabywać bilety i były różne z tym związane problemy. Skupmy się jednak na meritum, czyli na próbie generalnej przed meczami w grupie C na mundialu w Katarze. Chile to rywal z Ameryki Południowej, który poniekąd ma imitować styl gry Argentyny i Meksyku. Do tej pory biało-czerwoni tylko raz grali z tą reprezentacją. W czerwcu 2018 roku Polska zremisowała 2:2, choć prowadziła już 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Tematem remis nie okazał się dobrą prognozą przed MŚ w Rosji, gdzie reprezentacja prowadzona przez selekcjonera Adama Nawałkę nie wyszła z grupy. Chile jeszcze niedawno było mocną drużyną z Ameryki Południowej, ale ostatnio przeżywa kryzys. W 2010 i 2014 roku zespół ten docierał do 1/8 finału MŚ. Po zakończeniu nieudanych kwalifikacji do MŚ w Katarze nastąpiła w Chile zmiana selekcjonera. Posadę objął Argentyńczyk Eduardo Berizzo. W ostatnim czasie jego reprezentacja rozgrywała tylko mecz towarzyskie.
W poszukiwaniu odpowiedzi
Jakie warunki postawi Chile to jedno, ale dla Czesława Michniewicza i jego sztabu ważniejsza będzie gra i sprawdzenie niektórych wariantów w zespole biało-czerwonych. Selekcjoner Polski nie ukrywał, że skład na Meksyk już właściwie ma, ale chce w boju sprawdzić, jak prezentują się niektórzy piłkarze, przy którym możemy postawić znak zapytania. Grzegorz Krychowiak ostatnie tygodnie spędził trenując z Legią, bo liga w Arabii wcześniej zakończyła granie. Obrońca Jan Bednarek czy pomocnik Szymon Żurkowski ostatnio nie grali w klubach zbyt wiele. Możliwe jest też sprawdzenie systemów gry z czwórką i trójką w obronie.
Mecz z Chile może nam odpowiedzieć, w jakiej formie jest kilku reprezentantów, którzy mało grali. Środowe spotkanie wiele nam powie, choć nie nazwałbym go próbą generalną. Możliwe, że przećwiczymy też taktyczny wariant B
Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski
W środę mecz, w czwartek Katar
Czasu do mundialu nie zostało już zbyt wiele, dlatego wszystko dzieje się w ekspresowym tempie. Dzień po meczu z Chile reprezentacja Polski wyleci do Kataru, gdzie będzie musiała szybko zaadaptować się do nowego klimatu i innych warunków gry. Pomóc w tym ma luksusowy Hotel Ezden Palace, który będzie bazą biało-czerwonych.
Pierwszy mecz w fazie grupowej, czyli spotkanie Polska – Meksyk odbędzie się już w najbliższy wtorek, 22 listopada o godzinie 17:00. Jak wypada porównanie formacji obu drużyn na papierze? Wynik i gra reprezentacji Polski i Meksyku, który zagra towarzysko ze Szwecją, mogą mieć wpływ na taktykę i kursy przed pierwszym mundialowym spotkaniem obu drużyn.
Bukmacherzy stawiają na Polskę
A skoro już jesteśmy przy kursach, to w towarzyskim spotkaniu Polska vs. Chile faworytem są biało-czerwoni. Kurs na zwycięstwo Polski wynosi 2.15, a na Chile 3.45.
Polska – Chile
Środa, 16 listopada, godz. 18:00
Stadion Legii w Warszawie
Sędzia: Harm Osmers (Niemcy)
Transmisja: TVP 1, TVP Sport i Polsat Sport Premium