Jeremy Sochan poczuł, jak się walczy z najlepszymi koszykarzami NBA. W meczu z New Orleans Pelicans przyszło mu rywalizować z numerem 1 draftu 2019 – Zionem Williamsonem. Potężny silny skrzydłowy mocno dał się we znaki, prowadząc swój zespół do wygranej 129:110.
Williamson do niedawna borykał się z problemami zdrowotnymi, ale tego lata solidnie popracował nad powrotem do formy, a dodatkowo zrzucił sporo kilogramów. To sprawiło, że w tym sezonie wygląda bardziej atletycznie i jest wyzwaniem dla obrońców rywali.
Na własnej skórze przekonał się o tym Jeremy Sochan. Reprezentant Polski krył bowiem Williamsona, pięciokrotnie go faulując, a samemu odczuwając fizyczne starcia z koszykarzem Pelicans. Williamson w 27 minut rzucił 32 punktów i zaliczając 11 zbiórek, prowadząc ekipę z Nowego Orleanu do triumfu.
Spurs przegrali po raz 13 w tym sezonie i mają bilans 6:13. Sochan rzucił 12 punktów, trafiając 6 z 10 rzutów. Oprócz tego zaliczył dwie zbiórki i jedną asystę.