Wojciech Nowicki bez większych problemów wywalczył złoty medal w rzucie młotem podczas Igrzysk Europejskich 2023. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie nasz młociarz w najlepszej próbie uzyskał 79.61. Dzięki temu z dużą przewagą wygrał z pozostałymi rywalami. Co ciekawe, Wojciech Nowicki oddał pięć mierzonych rzutów i każdy z nich zapewniłby mu złoty medal. To prawdziwa dominacja naszego młociarza, który w tym roku rzuca najdalej na świecie.
Konkurs bez większych emocji
Z perspektywy polskich kibiców konkursowi rzutu młotem nie towarzyszyły zbyt duże emocje. Wojciech Nowicki już w pierwszej próbie rzucił 77.53 i od razu plasował się na pierwszej pozycji. Jak się później okazało, rzut ten pozwoliłby Polakowi na zdobycie złotego medalu. Wojciech Nowicki jednak na tym nie poprzestał i w konkursie oddał jeszcze cztery dalsze rzuty. Najlepiej poszło mu w czwartej próbie, gdy sędziowie zmierzyli Polakowi odległość 79.61 metra. To o ponad trzy metry dalej, niż kolejni zawodnicy w stawce.
Tym samym Wojciech Nowicki potwierdził, że w tym sezonie nie ma sobie równych. Polak rzuca najrówniej i najdalej, dzięki czemu prowadzi na listach światowych. Dobry występ na Stadionie Śląskim w Chorzowie to tylko potwierdzenie wysokiej formy młociarza. Liczymy na to, że ta jeszcze będzie rosła i apogeum osiągnie w sierpniu podczas mistrzostw świata w Budapeszcie. Tam Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek będą zaliczani do grona głównych faworytów do zwycięstwa. Polak za wygraną w konkursie dostał 16 punktów do klasyfikacji drużynowej. Polacy walczą o medal w ramach Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkoatletyce, które rozgrywane są podczas Igrzysk Europejskich.
Norweg i Grek uzupełnili podium
Pozostali młociarze w konkursie rzucali przeciętnie. Drugie miejsce z wynikiem 76.50 zajął Norweg Thomas Mardal. Za nim ze stratą ponad dwóch metrów uplasował się reprezentant Grecji Michail Anastasakis (74.12). Kolejne miejsca zajęli zawodnicy z: Niemiec, Finlandii, Portugalii czy też Wielkiej Brytanii.