Koszykarki InvestInTheWest Enei Gorzów wygrały na wyjeździe 77:64 z Piestanske Cajky i udanie rozpoczęły nowy sezon w rozgrywkach EuroCup. Prawdziwym popisem gorzowianek była druga połowa, w której wypracowały sobie sporą przewagę nad zespołem ze Słowacji. Najwięcej punktów dla zespołu prowadzonego przez Dariusza Maciejewskiego zdobyła Chloe Bibby. Kolejny mecz w europejskich pucharach Enea Gorzów rozegra 19 października, gdy przed własną publicznością podejmie hiszpańską Uni Girona.
Do przerwy niewielka przewaga zespołu ze Słowacji
Spotkanie pierwszej kolejki grupy B rozgrywek EuroCup od początku było bardzo wyrównane. Gospodynie ze słowackiego Piestanske Cajky grały bardzo uważnie. Niesione dopingiem własnych kibiców wygrały pierwszą kwartę 20:17. W drugiej kwarcie wynik oscylował w granicach remisu. Pod koniec zespól ze Słowacji wyszedł na prowadzenie 33:27. Końcówka należała jednak do gorzowianek, które na przerwę schodziły, przegrywając już tylko dwoma punktami 33:35.
Dominacja Enei Gorzów po przerwie
Wydaje się, że Dariusz Maciejewski optymalnie wykorzystał regulaminową przerwę. Koszykarki InvestInTheWest Enei Gorzów na druga połowę wyszły odmienione. Od razu zdominowały swoje rywalki i tylko powiększały swoją przewagę. Po trzech kwartach gorzowianki prowadziły 58:48 i były blisko cennego zwycięstwa na otwarcie EuroCup. Czwarta kwarta to kolejny popis Enei, która w pewnym momencie prowadziła już 75:53. Wtedy polski zespół nieco spuścił z tonu i dał gospodyniom zmniejszyć różnicę. Enea Gorzów udanie zainaugurowała europejskie puchary i wygrała 77:64. Najwięcej punktów dla polskiego zespołu zdobyły: Chloe Bibby (27), Anna Jakubiuk (14), Nora Wentzel (14) i Elena Tsineke (14).
Piestanske Cajky – InvestInTheWest Enea Gorzów 64:77 (20:17, 15:16, 13:25, 16:19)
Trudny rywal w drugiej kolejce
Polskich kibiców cieszy udany początek Enei Gorzów w rozgrywkach EuroCup. Teraz jednak poziom trudności znacznie wzrośnie. W drugiej kolejce grupy B gorzowianki przed własną publicznością zmierzą się z Uni Girona z Hiszpanii. Rywalki w ostatnich latach regularnie grały w Eurolidze i uznawane są za jedne z faworytek do wygrania rozgrywek EuroCup w tym sezonie. Mecz Enea Gorzów – Uni Girona odbędzie się 19 października.