Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin dzielnie walczyły, jednak musiały uznać wyższość LDLC ASVEL Feminin Lyon w Eurolidze. Spotkanie we Francji rozegrano w ramach szóstej kolejki rozgrywek. Mistrzynie Polski jeszcze na sekundy przed końcem prowadziły jednym punktem. Niestety pod koniec meczu za dwa rzuciły rywalki i to one wygrały 73:72. Dla lublinianek to piąta porażka w grupie A Euroligi.
Ambitna postawa Akademiczek z Lublina w Lyonie
Ze względu na doświadczenie oraz miejsce rozgrywania tego meczu zdecydowanymi faworytkami były koszykarki LDLC ASVEL Feminin Lyon. Drużyna Polski Cukier AZS UMCS Lublin debiutuje w rozgrywkach Euroligi i zbiera w nich cenne doświadczenie. Do tej pory jedyne zwycięstwo odniosła w trzeciej kolejce, gdy przed własną publicznością pokonała ACS Sepsi SIC z Rumunii. Mecz we Francji rozpoczął się zdecydowanie lepiej dla gospodyń. Szybko wyszły na bezpieczną przewagę i pierwszą kwartę zakończyły wynikiem 27:17. Na szczęście lublinianki się tym nie załamały. W kolejnej kwarcie to one były stroną przeważającą. Wygrały 21:10 i na przerwę schodziły przy skromnym prowadzeniu 38:37.
Po przerwie oglądaliśmy bardzo zacięte widowisko. Zawodniczki obu drużyn walczyły o każdą piłkę i punkt. W pewnym momencie przewaga Akademiczek wynosiła już 11 punktów, jednak wtedy za odrabianie strat wzięły się gospodynie. Przed czwartą kwartą było 56:53 dla lublinianek. Ostatnią kwartę lepiej rozgrywały Francuzki, które prowadziły już 71:64. Wówczas serię ośmiu punktów z rzędu zanotowały podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka. Na 15 sekund przed końcem prowadziły 72:71. Niestety ostatnie słowo należało do gospodyń, które trafiły za dwa punkty i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
LDLC ASVEL Feminin – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 73:72 (27:17, 10:21, 16:18, 20:16)
Za tydzień domowy mecz z Hiszpankami
Za tydzień przed własną publicznością koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin zakończą pierwszą rundę Euroligi. Dokładnie 29 listopada podejmą w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli hiszpański Casademont Zaragoza. Faworytkami są Hiszpanki, które mają bilans 4-2. Liczymy jednak na to, że mistrzynie Polski się im przeciwstawią i powalczą o drugie zwycięstwo w rozgrywkach.