Polscy panczeniści Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek zostali mistrzami Europy w sprincie drużynowym podczas turnieju rozgrywanego w holenderskim Heerenveen. Polacy pokazali się ze znakomitej strony i wyrwali złoto Norwegom, których pokonali o zaledwie 0,5 sekundy. To drugi medal biało-czerwonych na mistrzostwach Europy, ponieważ dzień wcześniej wicemistrzyniami zostały polskie sprinterki.
Polscy sprinterzy mistrzami Europy
Tegoroczne mistrzostwa Europy w łyżwiarstwie szybkim układają się doskonale dla Polaków. Już na otwarcie zmagań po srebrny medal sięgnęła kobieca drużyna sprinterek w składzie: Andżelika Wójcik, Iga Wojtasik i Karolina Bosiek. Dzień później wynik ten poprawili mężczyźni. Zespół w zestawieniu: Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek sięgnął po mistrzostwo Europy.
Czytaj więcej o łyżwiarstwie szybkim:
- Trzy medale Polaków w PŚ w Tomaszowie Mazowieckim
- Historyczny medal polskiej drużyny w short tracku
- Karolina Bosiek i Damian Żurek z medalem w sztafecie mieszanej w PŚ
Zmagania w Heerenveen rozpoczął Marek Kania, który utrzymywał wysokie tempo. Po nim przysłowiową pałeczkę przejął Piotr Michalski i również spisywał się doskonale. Jako ostatni w drużynie pojechał Damian Żurek, który finiszował szybko i skutecznie. Dzięki temu biało-czerwoni z czasem 1:18.31 zostali mistrzami Europy w sprincie drużynowym. Jednocześnie ustanowili nowy rekord Polski oraz nowy rekord toru w Heerenveen. Drugie miejsce ze stratą 0,5 sekundy do naszych reprezentantów zajęli Norwegowie. Na najniższym stopniu podium stanęli Holendrzy. Ich strata do Polaków wyniosła ponad dwie sekundy.
Jak poszło pozostałym Polakom?
Drugiego dnia zmagań z dobrej strony pokazali się również inni biało-czerwoni. Na 500 metrów kobiet miejsca kolejno od 5. do 7. zajęły: Andżelika Wójcik, Karolina Bosiek i Iga Wojtasik. Ostatnia poprawiła rekord życiowy. Życiówkę na 1500 metrów ustanowiła również Natalia Jabrzyk, która zajęła 12. miejsce. Tuż za nią zostały sklasyfikowane Magdalena Czyszczoń i Iga Wojtasik. Ostatnim polskim akcentem drugiego dnia zmagań był występ Szymona Palki na 5000 metrów. Został sklasyfikowany na 15. miejscu. Przed nami trzeci dzień mistrzostw Europy i liczymy na to, że Polacy ponownie pokażą się z dobrej strony i powalczą o medale.