Minimalna porażka Jastrzębskiego Węgla w pierwszym meczu przeciwko Piacenzie

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po wyrównanym boju przegrali 2:3 z włoską drużyna Gas Sales Bluenergy Piacenza. To pierwszy akord ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Spotkanie rozegrano we Włoszech. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza doskonale rozpoczęli mecz, jednak później nie poszli za ciosem. W rewanżu muszą wygrać 3:0 lub 3:1, aby zapewnić sobie bezpośredni awans. Zadanie nie będzie łatwe. 

Zacięty pojedynek o półfinał siatkarskiej Ligi Mistrzów

W ćwierćfinale doszło do starcia dwóch zespołów, które wywalczyły bezpośredni awans z fazy grupowej. Jastrzębski Węgiel bez większych problemów wygrał rywalizację w grupie D. Piacenza w takim samym stylu zdominowała zmagania w grupie C. To sprawiało, że pojedynek tych drużyn w ćwierćfinale zapowiadał się bardzo emocjonująco i trudno było o wytypowanie zdecydowanego faworyta. 

Pierwsze spotkanie rozegrano we Włoszech. Lepiej weszli w nie mistrzowie Polski, którzy w pierwszym secie zdominowali zaskoczonych Włochów i wygrali 25:19. Drugi set był zdecydowanie bardziej wyrównany. Gra toczyła się punkt za punkt. Gracze Jastrzębskiego Węgla nie wykorzystali piłki setowej i to się zemściło. Partię przegrali 28:30. To ich rozbiło i trzeci set zakończył się błyskawiczną wygraną Piacenzy 25:16. W czwartym secie polski zespół wrócił na właściwe tory. Tym razem to Jastrzębski był skuteczniejszy i wygrał 25:22. O losach meczu decydował tie-break. W nich więcej koncentracji zachowali gospodarze i wygrali 15:11. To Piacenza jest bliżej awansu do półfinału Ligi Mistrzów. 

Gas Sales Bluenergy Piacenza – Jastrzębski Węgiel 3:2 (19:25, 30:28, 25:16, 22:25, 15:11)

Jastrzębski potrzebuje zwycięstwa przed własną publicznością

Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla znaleźli się w trudnym położeniu. Wyjazdowa porażka 2:3 sprawia, że do awansu potrzebują pewnego zwycięstwa przed własną publicznością. Jeżeli wygrają 3:0 lub 3:1, to zameldują się w półfinale. Przy wygranej 3:2 niezbędne będzie rozegranie złotego seta do 15. punktów. Każdy inny wynik eliminuje ubiegłorocznych finalistów z dalszej rywalizacji. Rewanż w Polsce zaplanowano na 28 lutego i zapowiada się on bardzo ciekawie.