Reprezentant Polski w skoku o tyczce Piotr Lisek zwyciężył w lekkoatletycznym cyklu World Indoor Tour Gold. To halowy odpowiednik Diamentowej Ligi. Polak zwycięstwo przypieczętował w ostatnim mityngu w Madrycie, gdzie również sięgnął po wygraną. W stolicy Hiszpanii dobrze spisała się też Pia Skrzyszowska, która zajęła trzecie miejsce w biegu na 60 metrów przez płotki.
Wysoka forma Piotra Liska
Piotr Lisek od początku tego sezonu znajduje się w dobrej dyspozycji. Na początku lutego zwyciężył w mityngu Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Kilka dni później świetnie zaprezentował się w Lievin, gdzie zajął trzecie miejsce. Dzięki temu awansował na pozycję lidera cyklu World Indoor Tour Gold. Później startował jeszcze w zawodach niższej rangi we francuskim Roubaix, gdzie skoczył 5.82. To najlepszy wynik Polaka w hali od pięciu lat.
Ostatnie zawody cyklu World Indoor Tour Gold rozegrano 23 lutego w Madrycie. Piotr Lisek był już pewny zwycięstwa w cyklu, ponieważ z udziału w mityngu zrezygnowali jego najwięksi konkurenci. Polak potwierdził dobrą dyspozycję i ponownie wygrał. Tym razem skoczył 5.70. Następnie próbował jeszcze poprawić ten wynik, jednak próby na 5.80 okazały się nieskuteczne. Z Madrytu wyjedzie jednak w dobrym humorze. Wygrał mityng oraz cały cykl, co jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się Halowymi Mistrzostwami Świata w Glasgow.
Pia Skrzyszowska na podium
W Hiszpanii oglądaliśmy jeszcze Pię Skrzyszowską. Nasza sprinterka z powodzeniem startowała na 60 metrów przez płotki. W swoim biegu eliminacyjnym zajęła drugie miejsce z wynikiem 7.83 i awansowała dalej. Finał to kolejny dobry bieg w jej wykonaniu. Znów zmierzono jej czas 7.83. Dało to trzecie miejsce w mocno obsadzonych zawodach. Zwyciężyła niesamowita Devynne Charlton z Bahamów z czasem 7.68. Drugie miejsce zajęła Holenderka Nadine Visser z czasem 7.78. Przed Polakami ostatnie dni przed startem Halowych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce. Te odbędą się w dniach 1-3 marca w szkockim Glasgow.