Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali u siebie 3:0 z tureckim Ziraatem Bankasi w półfinale Ligi Mistrzów. Jastrzębianie są już o krok od awansu drugi raz z rzędu do wielkiego finału. Do tego potrzebują dobrego meczu na wyjeździe. Do awansu wystarczy im wygranie dwóch setów w Turcji. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza pokazali u siebie moc i zbudowali sobie solidną zaliczkę. Rewanż odbędzie się 20 marca w Ankarze.
Pokaz mocy Jastrzębskiego Węgla w półfinale Ligi Mistrzów
Od początku tego sezonu siatkarze Jastrzębskiego Węgla spisują się bardzo dobrze. W Lidze Mistrzów bez problemu pokonują kolejne przeszkody. Wygrali grupę i awansowali do ćwierćfinału. Tam w dwumeczu okazali się lepsi od Gas Sales Piacenzy z Włoch. Są już w półfinale i wydaje się, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Dwumecz z Ziraatem Bankasi Ankara z Turcji rozpoczęli u siebie. Przy dopingu własnej publiczności pewnie wygrali 3:0.
Spotkanie rozpoczęło się od dominacji siatkarzy Marcelo Mendeza. Pierwszy set był różnicą klas. Gospodarze szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę i kontrolowali widowisko. Partię zakończyli 25:13. Niewiele więcej punktów rywale zdobyli w drugim secie. Tym razem Jastrzębski Węgiel wygrał 25:18 i potwierdził swoje mistrzowskie aspiracje. Najbardziej wyrównana była trzecia partia. Turcy postawili wszystko na jedną kartę i zagrali zdecydowanie odważniej. Walka o zwycięstwo była zażarta. Siatkarze Ziraatu Bankasi nie wykorzystali trzech piłek setowych. Gospodarze się obronili i na przewagi wygrali 30:28. W ten sposób zbudowali sobie solidną zaliczkę przed rewanżem. Najlepszym graczem meczu wybrano Jeana Patry’ego.
Jastrzębski Węgiel – Ziraat Bankasi Ankara 3:0 (25:13, 25:18, 30:28)
Mistrzowie Polski faworytem przed rewanżem
Pewna wygrana w pierwszym meczu sprawia, że mistrzowie Polski do Turcji polecą w roli faworyta do awansu do finału Ligi Mistrzów. Spotkanie odbędzie się 20 marca w Ankarze. Jastrzębski Węgiel potrzebuje do awansu wygrania minimum dwóch setów. W drugim dwumeczu półfinałowym rywalizują Itas Trentino i Cucine Lube Civitanova. Pierwsze spotkanie Trentino wygrało 3:1.