Linette bez szans z Pegulą. Szybka porażka w III rundzie w Charleston

Na III rundzie zakończyła się przygoda Magdy Linette w turnieju singlowym rangi WTA 500 w Charleston w Stanach Zjednoczonych. Polka w dwóch szybkich setach musiała uznać wyższość rozstawionej z jedynką Amerykanki Jessiki Peguli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:6, 2:6. Dla Magdy Linette to najlepszy występ singlowy od kilku tygodni. Przed nią jeszcze spotkanie w II rundzie debla, gdzie gra wspólnie z Chinką Shuai Zhang. Polka ma około 1,5 godziny na regenerację. 

Linette nie znalazła sposoby na Pegulę

Magda Linette (63. WTA) w Charleston przełamała serię czterech porażek z rzędu w turniejach cyklu WTA. Na otwarcie pokonała Chorwatkę Petrę Martić (61. WTA). Później poszła za ciosem i w II rundzie w efektownym stylu odwróciła losy meczu z Ukrainką Dajaną Jastremską (32. WTA). Niestety na tym zakończyła swoją zwycięską passę. W III rundzie zadanie było zdecydowanie trudniejsze, ponieważ po drugiej stronie kortu stanęła faworytka do wygrania całego turnieju Jessica Pegula (5. WTA). Amerykanka jest w Credit One Charleston Open rozstawiona z jedynką. 

Spotkanie III rundy było jednostronne i potrwało niespełna godzinę. Od początku swój styl gry narzuciła Amerykanka, która w premierowej odsłonie szybko wyszła na 5:1 z przewagą dwóch przełamań. Magda Linette nie potrafiła się jej przeciwstawić. Set zakończył się wynikiem 2:6. Druga partia miała podobny przebieg. Ponownie lepsza była Pegula. Tym razem zaczęła od wyniku 4:0. Później gra się nieco wyrównała. Niestety Magdy Linette nie było stać na żadne przełamanie. W niespełna godzinę przegrała z Jessicą Pegulą i pożegnała się z turniejem singlowym w Charleston. 

Magda Linette (Polska) – Jessica Pegula (USA, 1) 2:6, 2:6

Zagra debla niemal z marszu

Polka nie ma wiele czasu na rozpamiętywanie porażki. Wszystko dlatego, że niemal z marszu zagra spotkanie II rundy turnieju deblowego. Tam tworzy duet z Chinką Shuai Zhang i w I rundzie wygrały z Brazylijką Ingrid Gamarrą Martins oraz Słowaczką Terezą Mihalikovą. W czwartkowy wieczór czeka je trudniejsza przeprawa. W II rundzie trafiły na rozstawione z jedynką Amerykankę Nicole Melichar-Martinez i Australijkę Ellen Perez.