STS KOD PROMOCYJNY

Legia Warszawa z Pucharem Polski 2025. Wielki mecz na PGE Narodowym

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaLegia Warszawa z Pucharem Polski 2025. Wielki mecz na PGE Narodowym

Legia Warszawa po emocjonującym meczu pokonała 4:3 Pogoń Szczecin i sięgnęła po Puchar Polski. Spotkanie trzymało w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Portowcy dwukrotnie musieli gonić wynik. Legioniści wytrzymali presję i zasłużenie sięgnęli po trofeum, ratując w ten sposób sezon na krajowym podwórku. To dla nich 21. Puchar Polski w klubowej historii. Są absolutnymi rekordzistami.

Wielkie emocje i aż siedem bramek

Spodziewaliśmy się tego, że w Warszawie w finale Pucharu Polski czekają nas wielkie emocje. Rok temu nieoczekiwanie to pierwszoligowa Wisła Kraków pokonała Pogoń i sięgnęła po trofeum. W tym roku Portowcy również zameldowali się w wielkim finale, jednak po drugiej stronie stanęła Legia Warszawa. Hit nie zawiódł.

Zaczęło się lepiej dla Legii, bo już w 13. minucie było 1:0. Z najbliższej odległości do siatki trafił Luquinhas. Kilka minut temu było już 2:0 po strzale Kapuadiego. Analiza VAR trwała długo i w końcu Szymon Marciniak anulował bramkę i wskazał na jedenastkę dla Legii. Do piłki podszedł Marc Gual, jednak jego intencje wyczuł Valentin Cojocaru i obronił rzut karny. To napędziło Pogoń do ataków i jeszcze przed przerwą było 1:1, gdy dośrodkowanie na gola zamienił Danijel Loncar.

Druga połowa znów ułożyła się doskonale dla Legii. Nie minęła minuta i było 2:1, gdy gola strzelił Ryoya Morishita. Później na 3:1 podwyższył Ilya Shkurin. Chwilę później do własnej siatki trafił Ruben Vinagre i Pogoń złapała kontakt. Ten sam zawodnik jednak zrehabilitował się w 85 minucie. Zdecydował się na strzał i piłka po rykoszecie wpadła do bramki Pogoni. Było 4:2 dla Legii. Choć Pogoń walczyła, to stać ją było tylko na zmniejszenie strat za sprawą Kacpra Smolińskiego. To Legia wygrała 4:3 i cieszy się ze zdobycia Pucharu Polski

Pogoń Szczecin – Legia Warszawa 3:4 (1:1)

Trofeum zostaje w Warszawie. Legia się cieczy

Tegoroczny finał Pucharu Polski już tradycyjnie rozegrano na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. To oznacza, że trofeum czeka krótka podróż na stadion Legii Warszawa. Puchar zostaje w stolicy Polski i kibice Legii mają wielkie powody do radości. Ich drużyna już teraz zapewniła sobie awans do europejskich pucharów w sezonie 2025/2026 i ma szansę na powtórzenie świetnego wyniku z bieżących rozgrywek, gdzie dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA. Teraz jednak przed nią dogranie sezonu ligowego do końca i chwila zasłużonego odpoczynku.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...