Niemiecki SC Magdeburg po raz piąty w swojej historii wygrał rozgrywki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. W wielkim finale nie dał szans Fuechse Berlin. Spotkanie zakończyło się przekonującym zwycięstwem 32:26. Wcześniej w półfinale ekipa z Magdeburga w ostatniej chwili wyrwała awans FC Barcelonie. W wielkim finale nie ogladaliśmy żadnego Polaka, jednak fani szczypiorniaka i tak nie mieli prawa narzekać. To było dobre widowisko.
Magdeburg po raz piąty w historii
Już tradycyjnie turniej Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych rozegrano w niemieckiej Kilonii. W meczu o złoto spotkały się niemieckie drużyny SC Magdeburg i Fuechse Berlin. Pierwsi w półfinale pokonali hiszpańską FC Barcelonę, a drudzy nie mieli większych problemów z wyeliminowaniem francuskiego HBC Nantes. Finał zapowiadał się ciekawie i taki był, choć toczył się pod dyktando jednej z drużyn.
Początek był jeszcze wyrównany. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Fuechse Berlin. Prowadzili 5:3. Później jednak do głosu doszli rywale. Szybko odrobili straty i zaczęli budować swoją przewagę. Do przerwy SC Magdeburg prowadził 16:12. Po zmianie stron przełomu nie było. Doświadczeni gracze z Magdeburga umiejętnie kontrolowali mecz i utrzymywali bezpieczną przewagę. W końcówce berlińczycy rzucili wszystko na szalę, chcąc doprowadzić do wyrównania. Nadziali się na kilka kontr i przewaga rywali wzrosła. Skończyło się 32:26. SC Magdeburg po raz piąty w historii wygrał Ligę Mistrzów piłkarzy ręcznych. Nawiązał do sukcesu z sezonu 2022/2023, gdy w wielkim finale pokonał Industrię Kielce.
Fuechse Berlin – SC Magdeburg 26:32 (12:16)
HBC Nantes z brązowym medalem
W meczu o brąz spotkały się HBC Nantes i FC Barcelona. Zdecydowanymi faworytami byli Katalończycy. Widać jednak, że po półfinale zeszło z nich powietrze i nie mogli wejść na swój optymalny poziom. Losy walki o brąz rozstrzygnęła pierwsza połowa. Tę HBC Nantes wygrało 14:9. W drugiej utrzymało przewagę i osiągnęło wielki sukces, stając na najniższym stopniu podium Ligi Mistrzów. Mecz zakończył się wynikiem 30:25.
HBC Nantes – FC Barcelona 30:25 (14:9)
Polskie zespoły szybko pożegnały się z rozgrywkami
Niestety w tym roku polskie zespoły nie biły się o najwyższe cele w Lidze Mistrzów. Oba odpadły na etapie 1/8 finału po tym, jak w grupie notowały słabsze wyniki. Orlen Wisła Płock w dwumeczu przegrała jedną bramką z HBC Nantes, choć u siebie wygrała i była blisko awansu. Industria Kielce w dwumeczu okazała się gorsza od Fuechse Berlin. Później okazało się, że pogromcy polskich drużyn sięgnęli po medale. Liczymy na to, że polskie ekipy w kolejnej edycji spiszą się znacznie lepiej. Z pewnością je na to stać.