Końca dobiegły 92. mistrzostwa Polski seniorów w zapasach, które odbyły się w Radomiu. W sumie w udział w nich wzięło aż 101 zapaśników reprezentujących barwy aż 19 różnych klubów. Łącznie stoczono aż 163 pojedynki. Turniej cechował się znakomitą rywalizacją, która dostarczyła wiele emocji.
Klasyfikacja wojewódzka
Najwięcej medali zdołali zdobyć zawodnicy reprezentujący zespoły z Mazowsza. Na drugim miejscu w rankingu województw uplasowała się Wielkopolska, a ostatni szczebel podium przypadł województwu łódzkiemu.
Kto zwyciężał?
- W kategorii do 55 kilogramów bez szans pozostawił swoich rywali Piotr Puchalski, a więc ubiegłoroczny wicemistrz Polski. Podczas radomskiego turnieju odnotował cztery zwycięskie boje.
- W rywalizacji do 60 kilogramów po emocjonującym finale triumf odniósł Michał Tracz. Dla zawodnika Śląska Wrocław jest to czwarte złoto mistrzostw kraju.
- W wadze do 63 kilogramów sensacyjnie mistrzem został 19-latek Arslanbek Salimov, który dopiero co wygrał mistrzostwo Polski juniorów.
- Kategorię do 67 kilogramów wygrał Piotr Stolarczyk, dla którego był to pierwszy seniorski tytuł mistrzowski.
- W kategorii do 72 kilogramów finał został poddany walkowerem. Wskutek kontuzji uniemożliwiającej występ Mateuszowi Bernatkowi triumfatorem został Gevorg Sahakyan.
- Finał kategorii do 77 kilogramów padł łupem Pawła Bednarza, który tym samym obronił tytuł.
- W wadze do 82 kilogramów mistrzem został Adam Gardzioła.
- W kategorii do 87 kilogramów w finale udział wzięli trzeci najlepszy junior globu, Szymon Szymonowicz, oraz trzeci najlepszy senior na świecie – Arkadiusz Kułynycza. Lepszy okazał się ten drugi, który sięgnął po najwyższe trofeum zawodów. Tym samym zawodnik z Radomia ma już na swoim koncie osiem tytułów mistrza Polski.
- Niespodzianka miała miejsce w limicie do 97 kilogramów. W finale Gerard Kurniczak pokonał brązowego medalistę olimpijskiego z Tokio, Tadeusza Michalika. Dla Kurniczaka była to obrona mistrzowskiego tytułu.
- W kategorii do 130 kilogramów zwyciężył Rafał Krajewski, który aż trzy starcia w turnieju skończył przed czasem. Finał padł jego łupem jednak wskutek walkowera spowodowanego kontuzją oponenta, Tomasza Wawrzyńczyka.