W naszym cyklu przyznajemy tytuł „sportowca tygodnia”. W trzecim tygodniu czerwca na uwagę zasłużył wrocławianin Hubert Hurkacz, który pokonał numer jeden światowego rankingu ATP w finale turnieju w Halle.
Po raz trzeci w czerwcu nagradzamy najbardziej zasłużonych, polskich sportowców i przypominamy ich największe sukcesy w minionym tygodniu. W poprzednim cyklu wyróżniliśmy kierowców, czyli Roberta Kubicę i załogę Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk. Tych, którzy jeszcze nie zapoznali się z plebiscytem Gotowych na Sport „Sportowiec tygodnia” odsyłamy poniżej:
- Przełom maja i czerwca należy do kobiet. Iga, Natalia i Ola nie do zatrzymania!
- Drugi tydzień czerwca należy do kierowców. Robert i Mikołaj pokazali klasę!
Przypominamy, że na naszym portalu będziemy dokonywali subiektywnego wyboru „sportowca tygodnia” i wyróżniali biało-czerwonych, którzy w ostatnim czasie imponowali formą i pokazali moc.
Hurkacz pokonał tenisową „jedynkę”
Poprzedni tydzień należał do Huberta Hurkacza, który nie tylko wygrał turniej w Halle na kortach trawiastych, ale i pokonał jedynkę światowego rankingu ATP, czyli Rosjanina Daniła Miedwiediewa. To ogromny sukces „Hubiego”, który do tej pory nigdy nie wygrał z liderem rankingu. Musimy przyznać, że Polak prezentował doskonałą formę przez cały turniej. Kibice już nie mogą doczekać się Wimbledonu z udziałem Hurkacza, który zostanie rozegrany na londyńskich kortach trawiastych. „Hubi” dzięki zwycięstwu w Halle wskoczył do dziesiątki prestiżowego rankingu ATP. Wcześniej zajmował 12. lokatę.
Kogo jeszcze wyróżniliśmy?
Na wyróżnienie z pewnością zasłużył Rafał Majka, który zajął drugie miejsce w Tour de Slovenia. Polak zwyciężył zarówno na pierwszym, jak i czwartym, tzw. królewskim etapie. Był to ostatni sprawdzian przed prestiżowym Tour de France.
Taki sposób zadecydował o etapowym zwycięstwie Majki. Stara gra w „kamień, papier, nożyce” znów jest na topie.
Ciekawi Was kogo wyróżnimy za tydzień? Zapraszamy na kolejny cykl „sportowca tygodnia”!