Iga Świątek kontynuuje swoją świetną passę i wygrała 36. mecz z rzędu. Tym razem bez większych problemów odprawiła w pierwszej rundzie Wimbledonu Chorwatkę Janę Fett. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami bukmacherów i liderka rankingu WTA wygrała seta do zera. W drugim nastąpiło chwilowe załamanie dyspozycji młodej Polki, jednak w porę się otrząsnęła i zameldowała się w kolejnej rundzie. Tam zmierzy się z Holenderką Lesley Pattinama Kerkhove.
Pięć kwadransów na korcie
Polskiej tenisistce do awansu do drugiej rundy wystarczyło pięć kwadransów. Tyle dokładnie trwało jej spotkanie z 25-letnią Chorwatką Janą Fett, która zajmuje dopiero 252. miejsce w rankingu WTA. Polka od kilkunastu tygodni jest jego liderką i ma znaczną przewagę nad kolejnymi rywalkami. Spotkanie rozpoczęło się na korcie centralnym od mocnego uderzenia. Polka bez większych problemów wygrała pierwszego seta 6:0 i broniła tylko jednego breakpointa. Wydawało się, że podobny przebieg będzie miała druga partia, ponieważ różnica poziomów na korcie była widoczna gołym okiem.
Nieoczekiwanie drugi set rozpoczął się od straty podania Igi Świątek. Szybko odrobiła straty, jednak kolejny gem, to kolejny oddany serwis. Z okazji skorzystała rywalka, która wygrała swoje podanie i wyszła na prowadzenie 3:1. Wydaje się, że kluczowy dla losów tej partii był piąty gem seta, gdy Chorwatka prowadziła już 40:0 i ostatecznie nie wykorzystała aż pięciu piłek na kolejne przełamanie. Liderka rankingu WTA się obroniła, a następnie poszła za ciosem. Wygrała pięć gemów z rzędu i zakończyła mecz 2:0 (6:0, 6:3).
Tym samym kontynuuje swoją passę 36. meczów wygranych z rzędu i jest pod tym względem najlepszą tenisistką w XXI wieku.
Iga Świątek (Polska, 1) – Jana Fett (Chorwacja, Q) 6:0, 6:3
Z Holenderką w drugiej rundzie
W kolejnej rundzie na Igę Świątek czeka kolejne teoretycznie łatwe wyzwanie. Tym razem stanie naprzeciwko Lesley Pattinama Kerkhove z Holandii, która zajmuje 138. w rankingu WTA. Spotkanie zaplanowano na czwartek 30 czerwca. Iga Świątek w drugiej rundzie dołączyła do trzech innych Polek, które wywalczyły awans dzień wcześniej. W tym gronie znajdują się: Magda Linette, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska.