Reprezentanci Polski w hokeju na lodzie przygotowują się do Mistrzostw Świata dywizji IB, które na przełomie kwietnia i maja odbędą się w Tychach. W ramach tych przygotowań udali się do austriackiego Tyrolu, gdzie rozgrywają spotkania z tamtejszą reprezentacją. Pierwsze z nich zakończyło się porażką Polaków 1:4, a jedyną bramkę dla biało-czerwonych strzelił Filip Starzyński. Drugie spotkanie towarzyskie zaplanowano na sobotę 16 kwietnia.
Polacy nie znaleźli sposobu na faworytów
Faworytami tego meczu byli Austriacy, którzy po zawieszeniu Rosji i Białorusi automatycznie awansowali do wyższej dywizji. Na mecze towarzyskie z Polską trener drużyny przeciwnej powołał swoich najlepszych zawodników, co było widać na tafli lodowiska. Od pierwszych minut to gospodarze przejęli inicjatywę i raz po raz niepokoili bramkarza Davida Zabolotnego. Pierwsza bramka padła już w 7. minucie, a jej autorem był David Maier. Prowadzenie 1:0 utrzymywało się bardzo długo. Do końca pierwszej tercji oraz przez całą drugą nie oglądaliśmy już kolejnych bramek.
Na te poczekaliśmy do trzeciej tercji i od razu było ich kilka. Najpierw w 47. minucie podanie Adriana Słowakiewicz wykorzystał Filip Starzyński i biało-czerwoni niespodziewanie doprowadzili do remisu. To tylko podrażniło Austriaków, którzy w ciągu 10. minut strzelili kolejne trzy bramki. Do siatki Polaków trafiali kolejno: Alexander Rauchenwald, Oliver Achermann i Sam Antonitsch. Mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych Rogera Badera 4:1. Polacy w tym meczu zanotowali blisko o połowę mniej strzałów niż rywale oraz otrzymali 6 minut karnych. Mimo wszystko do końcowych fragmentów meczu podopieczni Róberta Kalábera trzymali się dzielnie, co może być dobrym prognostykiem przed odbywającymi się w Tychach Mistrzostwami Świata dywizji IB w hokeju na lodzie. Biało-czerwoni chcą powalczyć w nich o awans do dywizji IA.
Austria – Polska 4:1 (1:0, 0:0, 3:1)