Natalia Kałucka druga w zawodach Pucharu Świata w Denver

Natalia Kałucka zajęła drugie miejsce w zawodach Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas w Denver. Polka świetnie spisała się w kwalifikacjach, w których musiała uznać wyższość tylko Amerykanki Emmy Hunt. Później wyniki z kwalifikacji zostały uznane za końcowe rozstrzygnięcia, ponieważ opady atmosferyczne uniemożliwiły przeprowadzenie fazy finałowej. W rywalizacji oglądaliśmy jeszcze Partycję Chudziak, która zajęła 16. miejsce.

Drugie miejsce Kałuckiej w Denver to spory sukces

Polki przyzwyczaiły nas do tego, że we wspinaczce sportowej na czas walczą o najwyższe cele. Tym razem jednak w Denver zabrakło Aleksandry Mirosław, która na początku maja efektownie wygrała zawody Pucharu Świata w Bali. Pod jej nieobecność polskiego honoru broniły Natalia Kałucka i Patrycja Chudziak. Ta druga w kwalifikacjach zajęła 16. miejsce i na tej pozycji skończyła rywalizację w zawodach.

Zdecydowanie lepiej poszło Natalii Kałuckiej. W kwalifikacjach osiągnęła wyniki 6.562 i 6.44. Ten drugi pozwolił jej zająć drugie miejsce, co gwarantowało jej dobre rozstawienie w fazie finałowej. Szybsza była tylko Amerykanka Emma Hunt z czasem 6.363. Nieoczekiwanie jednak wyniki z kwalifikacji zostały uznane za końcowe wyniki zawodów Pucharu Świata w Denver. Przeprowadzenie rundy finałowej uniemożliwiło załamanie pogody. Wszystko przez silny wiatr i deszcz, które powodowały zagrożenie dla uczestniczek. Dzięki temu Natalia Kałucka zajęła drugie miejsce. Zawody wygrała Emma Hunt, a podium uzupełniła Chinka Lijuan Deng.

Polka wskoczyła na podium Pucharu Świata

Po zawodach w Denver Natalia Kałucka wskoczyła na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Liderką jest Lijuan Deng. Na szóste miejsce spadła Aleksandra Mirosław, której zabrakło w Stanach Zjednoczonych. Natalia Kałucka w 2023 roku sensacyjnie wygrała Puchar Świata we wspinaczce sportowej na czas. Z pewnością chce powalczyć o powtórzenie tego wielkiego sukcesu, jednak będzie o to bardzo trudno. Stawka jest wyrównana i mocna. O najwyższe cele chce też powalczyć Aleksandra Mirosław, czyli nasza mistrzyni olimpijska z Paryża.