Jeremy Sochan zdobył 14 punktów i bardzo przyczynił się do wyjazdowego zwycięstwa San Antonio Spurs z Minnesota Timberwolves. Zespół Polaka wygrał 115:106 i zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu w NBA. Dzięki temu zajmuje trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej. Jeremy Sochan po raz pierwszy w karierze przekroczył 10 punktów w NBA. Dołożył do tego cztery zbiórki i asystę. Ponownie zagrał w pierwszej piątce, co pokazuje, jak bardzo ufa mu trener. Za 2 dni koszykarze San Antonio Spurs ponownie zagrają w Minnesocie.
Rekord punktowy pobity w 3 minuty
Sochan rozpoczął mecz w pierwszej piątce. Razem z nim w składzie San Antonio Spurs pojawili się Austriak Jakob Poletl oraz Amerykanie Tre Jones, Keldon Johnson i Devin Vasell. Już po trzech minutach gry Jeremy Sochan poprawił swój najlepszy dorobek w NBA. Wszystko za sprawą trzech celnych rzutów za dwa punkty. W pierwszej kwarcie zagrał łącznie sześć minut i zdobył w tym czasie osiem puntów oraz zanotował faul. Spurs prowadzili po pierwszej kwarcie 39:28, a Sochan był najlepiej punktującym graczem swojej drużyny.
Druga kwarta to kolejne sześć minut w wykonaniu reprezentanta Polski. Dołożył w tym czasie kolejne cztery punkty, a także miał po jednej zbiórce w ataku i w obronie. Niestety na jego koncie pojawiły sie dwa kolejne faule. W trzeciej kwarcie Sochan przebywał na boisku 5 minut, dołożył do tego kolejne dwa punkty, a także zanotował asystę do Poeltla. Czwarty faul sprawił, że trener zdjął go z boiska. Do końca meczu nie poprawił już swojego dorobku punktowego, jednak zanotował po jeszcze jednej zbiórce w ataku i obronie oraz przechwyt. Ostatecznie popełnił piąty faul i musiał zejść z boiska. Na parkiecie w swoim czwartym meczu w NBA przebywał 23 minuty i zdobył 14 punktów. Widać, że w najlepszej lidze świata czuje się coraz lepiej.
Minnesota Timberwolves – San Antonio Spurs 106:115 (28:39, 29:28, 14:36, 35:12)
Za dwa dni rewanż
Jeremy Sochan kolejne spotkanie w barwach San Antonio Spurs ma szansę rozegrać już 27 października. Wówczas jego zespół ponownie na wyjeździe zmierzy się z Minnesotą Timberwolves. Liczymy na to, że jeszcze nie jeden raz w tym sezonie poprawi swoje rekordy punktowe.