Piłkarze halowi Constractu Lubawa na zakończenie swojej przygody z tegoroczną Ligą Mistrzów pokonali 7:2 MNK Olmissum z Chorwacji. Tym samym prawdopodobnie zakończą zmagania w grupie D rundy elity na drugim miejscu. Oznacza to, że mistrzowie Polski zostaną sklasyfikowani w czołowej ósemce europejskich drużyn. Niestety po porażce z Palma Futsal z Hiszpanii stracili szansę na awans do Final Four. Turniej z udziałem Constractu odbywa się w Palma de Mallorca.
Niemrawy początek i fantastyczna druga połowa Constractu
W sobotnie popołudnie w Palma de Mallorca oglądaliśmy zacięty pojedynek. Oba zespoły straciły już szanse na awans dalej. Constract Lubawa miał na koncie trzy punkty po wygranej z ChIT Kijów. Ekipa MNK Olmissum przystępowała do meczu z zerowym dorobkiem punktowym. Na pierwszą bramkę kibice czekali dość długo. Padła dopiero w 18. minucie meczu. Wówczas na listę strzelców wpisał się Antonio Sekulić i Chorwaci prowadzili 1:0.
Chwilę po zmianie stron było juz 2:0, gdy piłkę do siatki skierował Duje Kustura. Constract Lubawa przegrywał 0:2 i z pewnością nie tak chciał się żegnać z Ligą Mistrzów. Końcówka należała jednak do mistrzów Polski. W ostatnim kwadransie strzelili oni aż siedem goli. Na listę strzelców wpisywali się: Tomasz Kriezel (dwukrotnie), Maciej Jankowski, Adriano Lemos, Claudinho, Paweł Kaniewski i Pedro Silva. Dzięki temu Constract Lubawa efektownie wygrał 7:2. W rundzie elitarnej Ligi Mistrzów mistrzowie Polski wywalczyli sześć punktów. Do awansu zabrakło niewiele. Zadecydowało spotkanie z Palma Futsal, które zakończyło się wynikiem 1:3.
Constract Lubawa – MNK Olmissum 7:2 (0:1)
Constract powtórzył wynik Piasta Gliwice
Futsaliści Constractu Lubawa debiutowali w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Od razu poszło im bardzo dobrze i powtórzyli wynik, jaki przed rokiem osiągnął Piast Gliwice. Zespół ten również zajął drugie miejsce w grupie Elite Round i niewiele zabrakło mu do awansu do czołowej czwórki Ligi Mistrzów. To tylko pokazuje, że w ostatnich latach futsal w Polsce zyskuje na znaczeniu.