Kolejny pracowity tydzień mają za sobą polscy piłkarze, którzy na co dzień występują w ligach zagranicznych spoza TOP5. Do historii przeszedł wyczyn Kamila Grabary. Młody bramkarz FC Kopenhaga ma już 704 minuty z rzędu bez straty bramki, co jest rekordem ligi duńskiej. Kolejną bramkę dla drwali z Portland w lidze MLS strzelił Jarosław Niezgoda, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 3:2 z Vancouver Whitecaps. W lidze greckiej asystą w meczu AEK Ateny – Aris Saloniki popisał się Damian Szymański, jednak jego drużyna przegrała 1:2.
Kamil Grabara z rekordem ligi duńskiej
W ostatnich tygodniach w znakomitej formie znajduje się Kamil Grabara, który na co dzień strzeże bramki lidera ligi duńskiej FC Kopenhaga i pewnie zmierza po mistrzostwo kraju. Zanotował już 19. czyste konto w tym sezonie i jednocześnie 7. mecz z rzędu bez straty bramki. Dzięki temu ustanowił nowy rekord ligi duńskiej. Polskiego bramkarz rywale nie pokonali już od 704. minut, a statystyka ta jeszcze może być poprawiona w kolejnych spotkaniach, za co trzymamy kciuki. Bez wątpienia młody golkiper odnalazł się w Danii i mocno pracuje na swoje nazwisko i transfer do lepszej ligi. Polak przed tym sezonem został wykupiony przez FC Kopenhaga z Liverpoolu. Kamil Grabara pobił rekord Jana Hoffmana, który w 1999 roku był niepokonany przez 678 minut.
Kolejna bramka Jarosława Niezgody
Po poważnej kontuzji z ubiegłego sezonu do dobrej formy wraca Jarosław Niezgoda, który na co dzień występuje w lidze MLS w barwach Portland Timbers. Tym razem Polak trafił w 60. minucie i przyczynił się do wyjazdowego zwycięstwa swojej drużyny 3:2 nad Vancouver Whitecaps. Jarosław Niezgoda rozegrał 90 minut i było to dla niego drugie trafienie w tym sezonie. Po 7. kolejkach Portland Timbers zajmuje 8. miejsce w swojej konferencji i będzie walczyło o awans do fazy play-off MLS.
Asysta Damiana Szymańskiego w przegranym meczu AEK Ateny
W pierwszym składzie AEK-u Ateny w meczu z Arisem Saloniki wybiegło dwóch środkowych pomocników reprezentacji Polski. Na murawie w Grecji oglądaliśmy Damiana Szymańskiego i Grzegorza Krychowiaka. Ten pierwszy zanotował asystę przy wyrównującym golu dla swojego zespołu, jednak nie pozwoliło to na zdobycie punktów. Ostatecznie zespół Polaków przegrał 1:2. Damian Szymański przebywał na murawie do 71. minuty, a Grzegorz Krychowiak rozegrał całe spotkanie. Drużyna Polaków zajmuje 5. miejsce w grupie mistrzowskiej ligi greckiej i oddaliła się od podium i gry w europejskich pucharach.